Spór Watykanu z Francją i Hiszpanią

Spór Watykanu z Francją i Hiszpanią

Dodano:   /  Zmieniono: 
O napięciach między Watykanem a Francją i Hiszpanią pisze obszernie "Corriere della Sera". Dziennik analizuje poważny spór Stolicy Apostolskiej z Paryżem na tle projektu rezolucji w sprawie depenalizacji homoseksualizmu na świecie.
Doszła do tego polemika w związku z decyzją francuskiej telewizji TF1 o rezygnacji z transmisji papieskiej pasterki.

Jeszcze poważniejsza - dodaje gazeta - jest dyskusja z Hiszpanią po tym, jak watykański arcybiskup Angelo Amato zarzucił rządowi tego kraju "indoktrynację" laicką i krzewienie "kultu państwa". Z Madrytu napłynęły sygnały o tym, że w rezultacie tych ostrych słów zagrożone mogą być porozumienia z Watykanem.

Włoska gazeta zwraca uwagę na ostrą krytykę wyrażoną przez watykański dziennik "L'Osservatore Romano" pod adresem przedstawionej przez Francję w ONZ rezolucji, nawołującej do zaprzestania karania homoseksualistów.

Watykański dziennik zarzucił między innymi Francji promowanie w dokumencie "ideologii", wykraczającej poza podstawowy jego cel, jakim jest zniesienie kar. Według Watykanu w deklaracji znajduje się "bodziec", zachęcający do "fałszywego przekonania o tym, że tożsamość seksualna jest rezultatem indywidualnych wyborów, niepodlegających osądowi i przede wszystkim zasługujących w każdych okolicznościach na publiczne uznanie".

Takie przekonanie zaś - argumentuje Stolica Apostolska - zmierza do przyznania praw, przysługujących rodzinie, parom homoseksualnym i naraża "inne prawa człowieka".

Jednocześnie doszło do nieporozumienia po tym, jak prywatna francuska stacja telewizja TF1 postanowiła w tym roku zdjąć z ramówki transmisję pasterki Benedykta XVI z Watykanu i zastąpić ją programem rozrywkowym. Zaprotestował przeciwko temu watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi. Wyraził opinię, że taka decyzja nie jest "pozytywnym sygnałem lecz znakiem powierzchowności".

Według mediolańskiego dziennika daleko bardziej poważne konsekwencje może mieć obecne napięcie na linii Watykan-Madryt po wypowiedzi prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych arcybiskupa Angelo Amato. Zarzucił on hiszpańskiemu rządowi laickie indoktrynowanie dzieci i młodzieży oraz krzewienie "kultu państwa", który - jak mówił - pozornie wyeliminowany "powraca oknem".

Włoska gazeta informuje, że rząd hiszpańskiego premiera Jose Luisa Rodrigueza Zapatero uznał słowa bliskiego przyjaciela i wieloletniego współpracownika papieża za przejaw "braku szacunku". Przytacza się opinię przedstawiciela kierownictwa partii socjalistycznej Alvaro Cuesty, który oświadczył, że taka postawa Watykanu "kwestionuje" dwustronne porozumienia.

"Wydaje się, że Amato chce nawrócić państwo hiszpańskie, by było żandarmem i stróżem wiary na służbie jednego wyznania religijnego" - stwierdził Cuesta. Przypomniał jednocześnie, że konstytucja hiszpańska wyraźnie głosi, że żadna religia nie ma w tym kraju charakteru państwowego.

pap