Izrael przestrzega Hamas

Izrael przestrzega Hamas

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izraelscy przywódcy ostrzegli w czwartek rządzącą w Strefie Gazy palestyńską radykalną organizację Hamas, iż w razie dalszych ataków rakietowych na swe terytorium Izrael nie zawaha się przed użyciem siły.

"Dość! Sytuacja musi się zmienić" - mówiła desygnowana przez partię Kadima na przyszłego premiera Izraela szefowa dyplomacji Cipi Liwni. "Nie zawaham się przed wykorzystaniem sił Izraela by uderzyć w Hamas" - powiedział odchodzący szef rządu Ehud Olmert. Hamas zapłaci "olbrzymią cenę" za atakowanie Izraela - ostrzegał szef resortu obrony Ehud Barak. "Hamas rozmyślnie prowadzi do konfrontacji" - pisał w czwartkowym numerze izraelski dziennik "Haarec".

Ostatnie dni przyniosły ponowny wzrost napięć między Izraelem a Hamasem, kontrolującym Strefę Gazy. Hamas zapowiedział wznowienie samobójczych ataków na Izrael w odpowiedzi na izraelskie operacje wojskowe na terytoriach palestyńskich.

Tylko w środę na terytorium Izraela spadły 84 rakiety, wystrzelone ze Strefy Gazy. W czwartek rano pocisk moździerzowy uderzył w przejście graniczne w Erezie w momencie, gdy przekraczała je grupa 150 pielgrzymów, udających się do Betlejem. Zarówno rakiety jak i ostrzał moździerzowy nie spowodowały ofiar w ludziach - wywołały jednak panikę.

Cipi Liwni w czwartek udała się do Kairu, gdzie zabiegać ma o wznowienie egipskiej mediacji pomiędzy Izraelem a Hamasem. Jej ostre stanowisko nie spotkało się jednak z pozytywnym przyjęciem władz egipskich, które podkreślają, iż Izrael winien wykazać się wstrzemięźliwością i wolą dialogu. Egipt - oświadczył rzecznik MSZ w Kairze - nie może kierować się zasadą odpowiedzialności zbiorowej.

pap, keb