Przemysław Saleta kończy karierę bokserską. Pożegnalnym występem będzie prawdopodobnie walka o tytuł międzynarodowego mistrza Polski w sobotę 26 maja z Jugosłowianinem Ratko Draskovicem na warszawskim Torwarze.
"Prawdopodobnie będzie to mój ostatni pojedynek, ukoronowanie kariery na zawodowym ringu - powiedział Saleta. - Dobry przeciwnik, znaczący tytuł i odpowiednia oprawa - myślę, że to dobre warunki na zakończenie przygody z boksem zawodowym" - dodał.
"Powodem mojej rezygnacji jest... brak czasu. Przygotowania do pojedynków z silnymi rywalami są czasochłonne, a ja przecież nie żyję z boksu. Chociaż być może stoczę jeszcze jedną walkę, jeśli otrzymam ciekawą propozycję od strony finansowej lub sportowej. Definitywnie zejdę z ringu na jesieni, gdyż czeka mnie operacja prostowania przegrody nosowej..." - powiedział Saleta.
Związany z grupą bokserską KnockOut Promotions Saleta ma na koncie 37 zwycięstw i cztery porażki.
Podczas sobotniej gali swoją czwartą walkę na profesjonalnym ringu (trzy pierwsze wygrał) stoczy też Wojciech Bartnik, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie.
em, pap
"Powodem mojej rezygnacji jest... brak czasu. Przygotowania do pojedynków z silnymi rywalami są czasochłonne, a ja przecież nie żyję z boksu. Chociaż być może stoczę jeszcze jedną walkę, jeśli otrzymam ciekawą propozycję od strony finansowej lub sportowej. Definitywnie zejdę z ringu na jesieni, gdyż czeka mnie operacja prostowania przegrody nosowej..." - powiedział Saleta.
Związany z grupą bokserską KnockOut Promotions Saleta ma na koncie 37 zwycięstw i cztery porażki.
Podczas sobotniej gali swoją czwartą walkę na profesjonalnym ringu (trzy pierwsze wygrał) stoczy też Wojciech Bartnik, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie.
em, pap