Gates będzie gościem nieformalnego, dwudniowego spotkania ministrów obrony państw NATO, które rozpocznie się w czwartek.
Spotkanie w Krakowie, które ma nieformalny charakter i nie zapadną na nim żadne wiążące decyzje, oraz marcowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów NATO będą przygotowaniem do kwietniowego szczytu Paktu w Strasburgu i Kahl z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego.
Jak mówił we wtorek na konferencji prasowej wiceminister obrony Stanisław Komorowski, głównymi tematami rozmów ministrów obrony państw NATO w Krakowie będzie misja w Afganistanie i przyszłość Paktu.
Zdaniem wiceministra Komorowskiego obecność ministra obrony Afganistanu Abdula Rahima Wardaka będzie okazją do pogłębionej dyskusji, jak Afganistan wyobraża sobie pomoc nie tylko wojskową, ale także pomoc w budowie nowego państwa i jakie są oczekiwania wobec NATO przed sierpniowymi wyborami prezydenckimi w tym kraju.
Na posiedzeniu w Krakowie spodziewane są deklaracje krajów uczestniczących w siłach ISAF (Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie) w sprawie zwiększenia, przynajmniej na okres wyborczy, liczby wojsk w Afganistanie.
Ministrowie będą mieć też okazję do spotkań dwustronnych. Z odchodzącym sekretarzem generalnym NATO Jaapem de Hoop Schefferem w czwartek wieczorem spotka się premier Donald Tusk.
"Minister Klich odbędzie spotkania dwustronne z sekretarzem generalnym NATO Jaapem de Hoop Schefferem i z sekretarzem obrony USA Bobem Gatesem" - mówił Komorowski. Dodał, że zaplanowano także dwustronne spotkania szefa polskiego resortu z ministrami obrony: Ukrainy, Słowacji, Gruzji i Australii oraz spotkanie w szerszym gronie z ministrami Litwy, Łotwy i Estonii.
W czwartek wieczorem w gmachu głównym Muzeum Narodowego odbędzie się przyjęcie wydane dla uczestników spotkania przez premiera Donalda Tuska.
Drugi dzień obrad poświęcony będzie przyszłości i transformacji NATO (m.in. nowej koncepcji strategicznej, siłom szybkiego reagowania, reformie Kwatery Głównej). Odbędą się też posiedzenia komisji NATO-Ukraina i NATO-Gruzja.
Według wiceministra Komorowskiego podczas spotkania zapewne poruszona zostanie także kwestia kryzysu gospodarczego na świecie i jego wpływu na działania planowane przez NATO. "Oczywistym jest, że minister obrony Bogdan Klich i wszyscy obecni wykorzystają to spotkanie do rozmowy z partnerami, m.in. o tym, jakie możliwości ma polski przemysł obronny, aby zaspokoić potrzeby innych państw członkowskich. Tylko musimy zdawać sobie sprawę, że będą to robić także wszyscy inni" - podkreślił Komorowski.
Dodał, że z racji tego, iż spotkanie odbywa się w Polsce, premier i minister obrony mają szansę "żeby nasz głos był nieco głośniej słyszany".
W nieformalnym spotkaniu w Krakowie uczestniczyć będzie ponad 700 osób z 48 delegacji, w tym 42 delegacje na szczeblu ministerialnym i sześć delegacji organizacji międzynarodowych. Do tej pory akredytowało się 404 dziennikarzy.
Wiceminister Komorowski mówił, że MON szuka oszczędności przy organizacji tego spotkania "wszędzie tam, gdzie to możliwe", dlatego część zadań zleca wojsku, co jest tańsze niż powierzenie ich firmom komercyjnym. Na razie nie wiadomo jednak, czy ostateczny koszt - jak obecnie się szacuje - wyniesie ok. 8,5 mln zł.
W tym samym czasie co szczyt w mieście odbywać się mają demonstracje organizowane m.in. przez Federację Anarchistyczną, Organizację na rzecz Praw Lokatorów oraz związki zawodowe służb mundurowych m.in. policji, straży pożarnej i straży granicznej. Jak poinformował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, z planowanego protestu zrezygnowali pracownicy przemysłu zbrojeniowego.
Mieszkańców Krakowa i turystów w związku z ministerialnym spotkaniem czekają ograniczenia, utrudnienia w ruchu samochodowym i zmiana kursowania części autobusów. Niektóre ulice w centrum zostaną zamknięte w środę o świcie i nie będzie można nimi jeździć w piątek do wieczora.
Pierwsze z nieformalnych spotkań ministrów obrony NATO, które odbyło się w Polsce, miało miejsce w 2002 r. w Warszawie.
pap, keb