Gdyby tak się stało, w okręgu krakowskim (obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie) Ćwiąkalski konkurowałby ze Zbigniewem Ziobrą (PiS).
"Rzeczywiście dostałem taką oficjalną propozycję od władz centralnych Platformy Obywatelskiej i do końca przyszłego tygodnia mam czas, żeby nad propozycją się zastanowić (...)" - powiedział Ćwiąkalski.
"Lubię wyzwania i przyznaję, że byłoby to interesujące, poza tym w jakiś sposób jest to uznanie mojej dotychczasowej działalności" - mówił b. minister sprawiedliwości.
Jednocześnie Ćwiąkalski zwrócił uwagę, że w marcu wrócił do pracy w kancelarii adwokackiej i do zajęć akademickich, i - jak zaznaczył - tej działalności nie mógłby porzucić. Przyznał, że "argumenty na tak i na nie w sprawie jego kandydowania do PE rozkładają się mniej więcej po połowie".
Według wstępnej listy kandydatów PO do Parlamentu Europejskiego z okręgu krakowskiego na czele znajduje się obecny europoseł Bogusław Sonik. Kolejne miejsca zajmują poseł Konstanty Miodowicz, europosłanka Urszula Gacek, członek Rady Regionu PO Andrzej Saternus i radna Miasta Krakowa Marta Patena. Jako ostatni listę zamyka poseł Jerzy Fedorowicz, o ile uzyska zgodę na kandydowanie.
Szef małopolskiej PO poseł Andrzej Czerwiński poinformował, że władze partii w Małopolsce przekazały każdemu z kandydatów informację, iż lista może zostać uzupełniona przez osoby wskazane przez Zarząd Krajowy PO.
pap, keb