Z okazji święta Brata Alberta, patrona polskich artystów, odbył się w Warszawie pierwszy Letni Salon Artystów, w którym wzięło udział kilka tysięcy osób.
Odpust Brata Alberta, który zanim został zakonnikiem, był malarzem (Adam Chmielowski), rozpoczął się mszą w kościele pod wezwaniem św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła. Potem na Placu Teatralnym odbywały się koncerty, spotkania poetyckie i literackie, podpisywanie książek oraz konkurs na najpiękniejszą kompozycję kwiatową.
W Zaułku Poetyckim zaplanowano spotkania pod tytułem "Żeby żyć - trzeba kochać". Wystąpili tu m.in. Adrianna Biedrzyńska, Ewa Ziętek, Jerzy Zelnik, Olgierd Łukaszewicz, Wiesław Komasa.
Gościem specjalnym w Zaułku Literackim był ks. Jan Twardowski. Ponadto z warszawiakami spotkali się m.in. Maria Ginter, Barbara Wachowicz i Ernest Bryll.
W Zaułku Muzycznym koncertowały chóry szkół muzycznych, Camerata Vistula, soliści Filharmonii im. Traugutta oraz 14-letnia harfistka Joanna Liberadzka.
Impreza ma odbywać się co roku.
W Zaułku Poetyckim zaplanowano spotkania pod tytułem "Żeby żyć - trzeba kochać". Wystąpili tu m.in. Adrianna Biedrzyńska, Ewa Ziętek, Jerzy Zelnik, Olgierd Łukaszewicz, Wiesław Komasa.
Gościem specjalnym w Zaułku Literackim był ks. Jan Twardowski. Ponadto z warszawiakami spotkali się m.in. Maria Ginter, Barbara Wachowicz i Ernest Bryll.
W Zaułku Muzycznym koncertowały chóry szkół muzycznych, Camerata Vistula, soliści Filharmonii im. Traugutta oraz 14-letnia harfistka Joanna Liberadzka.
Impreza ma odbywać się co roku.