Palikot zajmie się adopcją?

Palikot zajmie się adopcją?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Być może to komisja Przyjazne Państwo zajmie się ułatwianiem procedur adopcyjnych, co zapowiadał wcześniej Jarosław Gowin. Wbrew zapowiedziom poseł Platformy Obywatelskiej nie powołał zespołu, który miał przygotować odpowiednie propozycje - pisze "Dziennik".
Przed kilkoma miesiącami Gowin informował, że po Nowym Roku ruszą prace zespołu złożonego z posłów i przedstawicieli ośrodków adopcyjnych oraz organizacji pozarządowych, które przygotują przepisy, ułatwiające chętnym przebrnięcie przez  procedury adopcyjne. Nie wiadomo dlaczego, taki zespół nie powstał. Poseł Gowin nie chciał na ten temat rozmawiać.

Rozczarowana takim obrotem sprawy jest Iwona Guzowska, sama kiedyś adoptowana. "Mieliśmy ułatwić procedury, ale nie spotkaliśmy się ani razu - mówi posłanka
.
Janusz Palikot, który nie kryje swojej niechęci do Gowina, zapowiada, że jego komisja Przyjazne Państwo przejmie to zadanie.

W Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy sierot. Adoptować dziecko może małżeństwo lub osoba samotna. Nie mogą tego zrobić osoby żyjące w konkubinacie. Kandydaci na nowych rodziców muszą przedstawić m.in. zaświadczenie o stałym zameldowaniu, warunkach mieszkaniowych i zarobkach. Niektóre ośrodki adopcyjno-opiekuńcze wymagają zapewnienia, że dziecko będzie miało własny pokój. Największym problemem jest jednak długi, nawet kilkuletni  czas oczekiwania na dziecko.