Kolejna kłótnia między NATO i Rosją

Kolejna kłótnia między NATO i Rosją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pomiędzy NATO a Rosją doszło do kolejnych spięć, informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Sojusz postanowił wydalić dwóch rosyjskich dyplomatów pracujących w misji rosyjskiej. Rosyjskie przedstawicielstwo wydało specjalne oświadczenie, w którym określiło całe zajście jako „prowokację”.
Według nich, niektórzy członkowie NATO „specjalnie chcą wywołać kolejny międzynarodowy skandal", a tym samym przeszkodzić ponownemu zbliżeniu Rosji do NATO i zakłócić wysiłki zmierzające do poprawy relacji amerykańsko-rosyjskich.

W Brukseli mówi się, że całe zajście miało związek ze skandalem szpiegowskim, w którym były estoński urzędnik ministerstwa obrony Herman Simm został skazany w lutym na dwanaście i pół roku więzienia za przekazywanie Moskwie tysięcy tajnych dokumentów dotyczących m.in. systemów komunikacji w Sojuszu czy też spraw bezpieczeństwa w UE. 

Kłótnia o rosyjskich dyplomatów zbiegła się w czasie ze wznowieniem obrad Rady NATO-Rosja. Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer poinformował rosyjskiego ambasadora przy Sojuszu Dmitrija Rogozina o krokach podjętych wobec dyplomatów krótko po pierwszym od czasu wojny Rosji z Gruzją oficjalnym spotkaniu z udziałem ambasadorów.

Z wydanego przez stronę rosyjską oświadczenia wynika, że zaplanowane na maj spotkanie Rady NATO-Rosja ,w którym mieli uczestniczyć ministrowie spraw zagranicznych może stanąć pod znakiem zapytania. Byłoby to pierwsze spotkanie ministrów od czasów wojny. 

AH