Marszałek skąpi dzieciom

Marszałek skąpi dzieciom

Dodano:   /  Zmieniono: 
J.Marczewski/Wprost 
W cieniu szeroko reklamowanej akcji „Lato z Polską”, którą wspiera Senat, a także Andżelika Borys i Maciej Płażyński (w ramach akcji do Polski przyjeżdżają wypoczywać dzieci z polskich rodzin na Białorusi), pozostają wakacje, które mogą się nie odbyć.
Dzieci z dawnych Kresów zaproszone przez Caritas Polska też były grzeczne i też dobrze się uczyły, żeby przyjechać latem na wyczekane kolonie. Tymczasem dla wielu z nich zabrakło pieniędzy: w ostatniej chwili Senat RP wycofał się z przekazania 240 tys. zł na ten cel. - Nie wiem, jak mam to powiedzieć dzieciom. Grupa, która już jest w Polsce, nie będzie miała obiecanych wycieczek do Warszawy. Przyjazd kolejnej 15 czerwca stoi pod znakiem zapytania – mówi Ola Bienieszewska, która miała opiekować się pechową grupą.

Również wakacje w diecezji ełckiej będą dużo skromniejsze niż obiecane. - Nie będzie rejsów statkiem po Augustowie, wycieczek po Mazurach. Dzieci będą się musiały zadowolić wizytą na basenie – mówi Monika Korowajczyk-Sujkowska, jedna z organizatorek. Caritas organizuje takie wakacje od czterech lat. Co roku dofinansowywał je Senat, który wsparcie Polaków żyjących za granicą traktuje jako swój obowiązek ustawowy. - Caritas od początku starał się o 5 mln zł na dwutygodniowy pobyt 3,5 tys. dzieci. Negocjacje przeciągnęły się aż do końca maja. Ostatecznie przyznaliśmy im 2,8 mln zł - tłumaczy Artur Kozłowski z Biura Polonijnego Kancelarii Senatu. O tym, że zabraknie pieniędzy, poinformowano trzy dni przed przyjazdem pierwszej grupy dzieci. Kancelaria Senatu tłumaczy się kryzysem i zaciskaniem pasa. Marszałek Bogdan Borusewicz mówi „Wprost": - Nikt nie otrzymuje takiej kwoty, o jaką się ubiega.

MM