Niepełnosprawni skarżą eurowybory do TK

Niepełnosprawni skarżą eurowybory do TK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Naczelna Rada Adwokacka sugeruje organizacjom społecznym, walczącym o zapewnienie pełnych praw wyborczych niepełnosprawnym, sporządzenie skargi konstytucyjnej na przepisy, które utrudniają, lub nawet uniemożliwają, głosowanie. Palestra oferuje w tej sprawie nieodpłatną pomoc prawną.

"Sygnały od organizacji zrzeszających osoby niewidome wskazują, że samodzielne i tajne głosowanie przez takie osoby jest utrudnione lub niemożliwe. Taka sytuacja może naruszać konstytucyjnie gwarantowane prawa wyborcze" - oświadczyła w środę Naczelna Rada Adwokacka.

Sprawą zajął się Ośrodek Badawczy Adwokatury. Jego wstępna analiza wskazuje, że obecnie obowiązujące przepisy dotyczące udziału osób niewidomych w wyborach mogą być niezgodne z Konstytucją RP. "Dlatego NRA zaofiarowała pomoc polegającą na analizie możliwości przeprowadzenia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie, a także reprezentowania właściwych organizacji przed TK w tej sprawie" - poinformowała rada.

Prezes NRA Joanna Agacka-Indecka podkreśla, że społeczna misja adwokatury polega na pomocy potrzebującym, tym bardziej jeśli chodzi o obronę praw i wolności obywateli. "Dlatego zdecydowaliśmy się na bezpłatną pomoc organizacjom starającym się o zapewnienie pełnych praw wyborczych dla osób niewidomych" - powiedziała.

Utrudnienia w głosowaniu niepełnosprawnych opisywały szeroko media, relacjonując przebieg niedawnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Niewidomi, którzy postanowili pokazać, że tajność głosowania w ich wypadku to fikcja, udowodnili, iż polskie przepisy pozwalają im głosować właściwie wyłącznie z pomocą innego wyborcy, co może naruszać konstytucyjną zasadę tajności głosowania.

Sugerowali np. możliwość przygotowania kartonowego szablonu z okienkami, który nakładałoby się na kartę do głosowania, by niewidomy sam mógł postawić krzyżyk w wybranym miejscu. Przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej zauważali, że brak prawnej podstawy do przygotowywania takich szablonów, poza tym karty wyborcze mają różne formaty i praktycznie do każdego okręgu wyborczego potrzebny byłby inny szablon i to nowy do kolejnych wyborów. Jednolity w całym kraju mógłby być tylko w wyborach prezydenckich.

Jedną z takich osób był Paweł Wdówik, niewidomy kierownik biura ds. osób niepełnosprawnych na Uniwersytecie Warszawskim. Ponieważ nie mógł oddać głosu zgodnie z prawem, wrócił do domu z kartą do głosowania. Członkowie komisji radzili mu, aby przyszedł zagłosować z kimś z rodziny lub znajomych, kto pomoże mu postawić krzyżyk we właściwym miejscu karty. Organizacje zrzeszające niewidomych zapowiadały protesty wyborcze do Sądu Najwyższego. Środa to ostatni dzień, by je składać.

pap, keb