Kancelaria Prezydenta: premier nie prosił o spotkanie

Kancelaria Prezydenta: premier nie prosił o spotkanie

Dodano:   /  Zmieniono: 1
Premier Donald Tusk jak dotąd nie wystąpił z inicjatywą spotkania z prezydentem Lechem Kaczyńskim w sprawie przyszłorocznych podatków - poinformowali urzędnicy Kancelarii Prezydenta. Rzecznik rządu potwierdza, że na razie nie ma uzgodnień w tej kwestii.
Premier w sobotę zapowiedział, że w sprawie przyszłorocznych podatków będzie rozmawiał z prezydentem i liderami opozycji.

- Nic się w tej sprawie nie wydarzyło. Prócz szumu medialnego nie było żadnego sygnału ze strony pana premiera, żadnego wniosku o spotkanie, żadnej prośby" - powiedział szef gabinetu prezydenta Maciej Łopiński. Jak dodał, takie zachowanie Donalda Tuska dziwi go. - Dziwi mnie, to bo z jednej strony są takie sygnały medialne, potem nie ma konsekwencji ze strony pana premiera, więc nie bardzo rozumiem, o co tu chodzi - powiedział.

Rzecznik rządu Paweł Graś potwierdził w rozmowie, że na razie nie ma żadnych uzgodnień co do terminów spotkań premiera z prezydentem i liderami opozycji. Pytany o zarzuty prezydenckich ministrów, że Tusk mówi w mediach o zaproszeniu prezydenta do rozmów w sprawie podatków, natomiast potem nie kieruje takiego zaproszenia do Kancelarii Prezydenta, Graś odpowiedział: "to tylko kwestia terminów".

Według Łopińskiego, prezydent na spotkanie z Donaldem Tuskiem jest gotowy. - Tak, jeżeli taki wniosek za strony pana premiera wpłynie, to w pierwszym możliwie dającym się ustalić terminie będziemy starać się do takiego spotkania doprowadzić - powiedział.

Szef gabinetu prezydenta poinformował także, że nie ma decyzji o spotkaniu Lecha Kaczyńskiego z ministrem finansów Jackiem Rostowskim. - Nie ma decyzji o tym, żeby takie spotkanie miało się odbyć - powiedział.

Łopiński zaznaczył, że za sprawy budżetu i podatków odpowiedzialny jest rząd. Tymczasem - jego zdaniem - w sprawach, za które zgodnie z konstytucją współodpowiada prezydent, jak obronność, czy polityka zagraniczna, rząd nie jest tak skłonny do konsultacji z prezydentem. "To wygląda trochę na ochotę pozbycia się odpowiedzialności za działania związane ze stanem finansów publicznych" - ocenił.

Również podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda mówił we wtorek o tym, że premier nie zwrócił się jeszcze do prezydenta z inicjatywą w sprawie spotkania. - Jest to kolejny "balonik medialny", który został wypuszczony przez pana premiera, ale on się nie przerodził na żadne konkretne działania - powiedział Duda w TVN24.

Zaznaczył, że jeszcze w poniedziałek wieczorem żadna inicjatywa spotkania ze strony premiera do Kancelarii Prezydenta nie dotarła. - Ani telefonu, ani żadnego pisma - nic, a przecież można było choćby zadzwonić - stwierdził Duda.

W jego ocenie, jeśli ma dojść do jakiejś rozmowy między prezydentem a premierem, to rząd musi najpierw przedstawić konkretną propozycję i powiedzieć, co ma zamiar zrobić. - Rząd do tej pory nie przedstawił żadnej konkretnej propozycji w sprawie podwyższenia podatków, więc trudno o czymkolwiek rozmawiać - powiedział Duda.

Pytany o termin spotkania L. Kaczyńskiego z ministrem finansów w sprawie nowelizacji tegorocznego budżetu, odparł, że termin na razie nie został ustalony i trudno powiedzieć, czy w ogóle do takiego spotkania dojdzie.

pap