Nowy parlament Bułgarii rozpoczął pracę

Nowy parlament Bułgarii rozpoczął pracę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na inauguracyjnym posiedzeniu zebrał się w Sofii liczący 240 deputowanych parlament Bułgarii, wybrany 5 lipca.

W obecności prezydenta Georgi Pyrwanowa i patriarchy bułgarskiej Cerkwi prawosławnej Maksyma najstarszy poseł, historyk Andrej Pantew z lewicy, wezwał nowych posłów do jedności. Zwycięzców wezwał do kontynuowania osiągnięć poprzedników, a partie, które poniosły porażkę, do analizy jej przyczyn.

W imieniu partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii), która zwyciężyła w wyborach, szef jej klubu poselskiego Cwetan Cwetanow powtórzył priorytety partii, do których zaliczył walkę z korupcją, zerwanie więzi między strukturami władzy a strukturami przestępczymi, przejrzyste i  uczciwe rządy, przywrócenie zaufania do instytucji europejskich.

Wciąż nie wiadomo, czy Bojko Borysow - lider partii GERB, której brakuje pięć mandatów do absolutnej większości, niezbędnej dla samodzielnego utworzenia gabinetu - zawrze porozumienie koalicyjne z centroprawicową Niebieską Koalicją czy wybierze wariant rządu mniejszościowego. W przeddzień posiedzenia współprzewodniczący Niebieskiej Koalicji Iwan Kostow powiedział, że z jego formacją nie prowadzono negocjacji w sprawie koalicji.

Zdecydowana większość posłów w nowym parlamencie to nieznane opinii publicznej osoby bez doświadczenia we władzy ustawodawczej.

Najmłodszą posłanką jest 24-letnia Kalina Androłowa z nacjonalistycznej partii Ataka, dziennikarka z telewizji tej partii Skat.

Większość przedstawicieli opozycji - lewicy (40 posłów) - oraz partii tureckiej mniejszości Ruch na rzecz Praw i Swobód (38) jest politykami znanymi z  poprzednich kadencji parlamentu. Analogiczna jest sytuacja w centroprawicowej Niebieskiej Koalicji. W nowym parlamencie zasiada pięć osób, które bez przerwy są posłami od 1990 roku.

Po inauguracyjnym posiedzeniu prezydent Pyrwanow rozpoczyna konsultacje polityczne z liderami parlamentarnych partii na temat powołania nowego gabinetu. Zgodnie z konstytucją mandat utworzenia rządu otrzyma lider partii, która zwyciężyła w wyborach czyli GERB; ma on tydzień na utworzenie rządu.

Były burmistrz Sofii i kandydat na premiera Bojko Borysow podał już niektóre z nazwisk na kluczowych stanowiskach w gabinecie. Ministrem spraw wewnętrznych ma być jego bliski współpracownik Cwetan Cwetanow, wicepremierem i ministrem finansów ma zostać ekspert Banku Światowego Symeon Diankow, ministrem oświaty dotychczasowa zastępczyni Borysowa w sofijskim ratuszu Jordanka Fandykowa, a  kultury - rzeźbiarz tureckiego pochodzenia Weżdi Raszidow.

GERB zapowiada redukcję komisji parlamentarnych. Borysow powiedział, że  kierownictwo niektórych komisji, w tym komisji ds. kontroli Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS), zostanie powierzone opozycji. Ambitnym celem zapowiedzianym przez GERB jest likwidacja plagi parlamentaryzmu bułgarskiego, jaką jest głosowanie za nieobecnych na sali kolegów i podejmowanie decyzji przy braku kworum.

ND, PAP