Ławy SLD zostały zdemontowane. W sejmie nie ma miejsca dla lewicy. Stało się tak nie z przyczyn ideologicznych ale technicznych. Właśnie rozpoczęła się przebudowa sali plenarnej, tak aby zlikwidować bariery dla niepełnosprawnych.
Wreszcie z trybuny sejmowej, a nie jak dotychczas z ostatnich miejsc w sali plenarnej, głos będą mogli zabierać posłowie na wózkach inwalidzkich. Większość wydatków na tegoroczny remont pochłonie właśnie likwidowanie przeszkód dla osób niepełnosprawnych. Zaplanowano również przebudowę kilku schodków, remont wentylatorni oraz zaplecza sejmowej restauracji.
Często w wakacje mieliśmy do czynienia z bezsensownym odświeżaniem tego co nieźle wyglądało – malowaniem wszystkiego, żeby tylko wykorzystać farbę. Jednak kryzys gospodarczy zracjonalizował tegoroczne plany remontowe. Na mizernej liście prac znajduje się raptem sześć pozycji. - Trzeba było pozostać przy tym, co jest naprawdę niezbędne, a w szczególności przy dostosowaniu dla osób niepełnosprawnych budynków sejmowych - komentuje Krzysztof Luft z Kancelarii Sejmu.
RMF FM,oju, dar