Polacy chcą być obecni przy ekshumacji ofiar NKWD

Polacy chcą być obecni przy ekshumacji ofiar NKWD

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ekshumacja ciał więźniów zamordowanych przez NKWD 23 czerwca 1941 roku w więzieniu w Łucku rozpocznie się w najbliższy poniedziałek 17 sierpnia - zapowiedział szef wydziału kultury i ochrony dziedzictwa historycznego w łuckiej radzie miejskiej Serhij Godlewski. Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik zwrócił się do władz ukraińskich z wnioskiem o udział polskich ekspertów w planowanej ekshumacji.
- Prosimy o zgodę na udział polskich specjalistów w całym przedsięwzięciu i zaproponowaliśmy możliwość szybkiego spotkania organizacyjnego, które miałoby na celu omówienie zasad współdziałania. W tej chwili oczekujemy na odpowiedź strony ukraińskiej - powiedział Przewoźnik. Szef wydziału kultury i ochrony dziedzictwa historycznego w łuckiej radzie miejskiej podkreślił, że nie widzi żadnych przeszkód, ale dodał, że "wydanie pozwolenia zależy od władz w Kijowie".

Nie wiadomo, czy list Przewoźnika dotarł już do ukraińskiej Państwowej Międzyresortowej Komisji ds. Wojen i Represji Politycznych i jaka będzie jej decyzja w tej sprawie. Konsul generalny RP w Łucku Tomasz Janik ma nadzieję, że Ukraińcy przychylnie odpowiedzą na prośbę Polaków. - Władze Łucka są nam życzliwe, więc na tym poziomie jest otwartość na współpracę - powiedział Janik.

Ukraińcy zaplanowali, że rozpoczęcie prac związanych z ekshumacją nastąpi 17 sierpnia. Na teren więzienia wjadą wówczas maszyny, które zerwą znajdujący się tam asfalt. Kolejnym krokiem będą już poszukiwania pogrzebanych ciał.

Szacuje się, że w 1941 roku, uciekając przed natarciem Niemców, NKWD rozstrzelało na terenie więzienia w Łucku 2-4 tys. osób. Od 500 do 1000 ofiar stanowili Polacy.

PAP, arb