Polska i niemiecka fundacja odszkodowawcza zgodziły się wyrównać straty poniesione przez stronę polską na odszkodowaniach, lecz nastąpi to również w złotówkach.
Oznacza to, że jeżeli dojdzie do wyrównania, to polska fundacja tak jak dotychczas będzie otrzymywać na pierwszą ratę (75 proc.) odszkodowań złotówki wymienione po niekorzystnym kursie czyli 3,3466 zł za euro. Do tej pory polscy poszkodowani stracili na tym ponad 50 mln zł.
"Jeżeli zmienimy zasady, to wtedy nie będzie wyrównań" - mówił Witold Krochmal, nopwy szef Fundacji Polsko-Niemiecki Pojednanie. Wtórował mu szef niemieckiej fundacji odszkodowawczej Michael Jansen, który podkreślił, że wypłata wszystkich transz w złotówkach wymienionych po niekorzystnym kursie "to podstawa do założenia, że będzie możliwość wypłacenia wyrównań".
Na razie nie wiadomo jednak jaka będzie wysokość ewentualnego wyrównania strat oraz kiedy ono nastąpi. Krochmal podkreślał, że wciąż dyskutowany jest termin wyrównania. "Mówiąc o wyrównaniu nie możemy określić jaka to ostatecznie będzie kwota" - dodał.
W ocenie Krochmala, nie może jednak dojść do sytuacji, w której wyrównywanie strat poszkodowanym, którzy już dostali pierwszą ratę, opóźniłoby przekazywanie kolejnych transz na te świadczenia.
Jansen zasugerował, że ewentualne wyrównania mogłyby być wypłacone z odsetek od środków na odszkodowania zgromadzonych przez obie fundacje.
Krochmal, pytany o źródła finansowania tego wyrównania, powiedział, że mogą to być m.in. odsetki od kwoty ponad 1,3 mld marek wymienionych przez Niemców na złotówki. Odsetki te zasilają konto niemieckiej fundacji.
Ocenia on, że rozmowy obu fundacji są "w połowie". Kolejna tura polsko-niemieckich rozmów odbędzie się w drugim tygodniu września w Berlinie.
Nowy szef polskiej fundacji poinformował też, że kolejna transza środków na odszkodowania dla 70 tys. osób, którą Niemcy przekażą do Polski we wrześniu będzie w złotówkach wymienionych po niekorzystnym kursie.
Dotychczas Niemcy przekazali do Polski środki na dwie transze przeznaczone dla 110 tys. z ok. połowy miliona polskich uprawnionych.
nat, pap
Czytaj też: Odszkodowania dla ofiar Rzeszy;
Odszkodowania: wyjaśniajcie sami ;
Odszkodowania: winne obie strony ;
Odszkodowania: ukarać winnych ;
Zaniżone odszkodowania
"Jeżeli zmienimy zasady, to wtedy nie będzie wyrównań" - mówił Witold Krochmal, nopwy szef Fundacji Polsko-Niemiecki Pojednanie. Wtórował mu szef niemieckiej fundacji odszkodowawczej Michael Jansen, który podkreślił, że wypłata wszystkich transz w złotówkach wymienionych po niekorzystnym kursie "to podstawa do założenia, że będzie możliwość wypłacenia wyrównań".
Na razie nie wiadomo jednak jaka będzie wysokość ewentualnego wyrównania strat oraz kiedy ono nastąpi. Krochmal podkreślał, że wciąż dyskutowany jest termin wyrównania. "Mówiąc o wyrównaniu nie możemy określić jaka to ostatecznie będzie kwota" - dodał.
W ocenie Krochmala, nie może jednak dojść do sytuacji, w której wyrównywanie strat poszkodowanym, którzy już dostali pierwszą ratę, opóźniłoby przekazywanie kolejnych transz na te świadczenia.
Jansen zasugerował, że ewentualne wyrównania mogłyby być wypłacone z odsetek od środków na odszkodowania zgromadzonych przez obie fundacje.
Krochmal, pytany o źródła finansowania tego wyrównania, powiedział, że mogą to być m.in. odsetki od kwoty ponad 1,3 mld marek wymienionych przez Niemców na złotówki. Odsetki te zasilają konto niemieckiej fundacji.
Ocenia on, że rozmowy obu fundacji są "w połowie". Kolejna tura polsko-niemieckich rozmów odbędzie się w drugim tygodniu września w Berlinie.
Nowy szef polskiej fundacji poinformował też, że kolejna transza środków na odszkodowania dla 70 tys. osób, którą Niemcy przekażą do Polski we wrześniu będzie w złotówkach wymienionych po niekorzystnym kursie.
Dotychczas Niemcy przekazali do Polski środki na dwie transze przeznaczone dla 110 tys. z ok. połowy miliona polskich uprawnionych.
nat, pap
Czytaj też: Odszkodowania dla ofiar Rzeszy;
Odszkodowania: wyjaśniajcie sami ;
Odszkodowania: winne obie strony ;
Odszkodowania: ukarać winnych ;
Zaniżone odszkodowania