"Dziękujemy Bogu za Mazowieckiego"

"Dziękujemy Bogu za Mazowieckiego"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pod przewodnictwem prymasa Polski kard. Józefa Glempa w warszawskim kościele św. Marcina odprawiono mszę św. dziękczynną w intencji pierwszego niekomunistycznego rządu Tadeusza Mazowieckiego. - Gromadzimy się tutaj, aby podziękować Bogu za rząd Tadeusza Mazowieckiego, który podjął się trudu, aby wziąć odpowiedzialność za losy Polski - powiedział w homilii dominikanin o. Andrzej Kłoczowski.
Kłoczkowski podkreślił, że wolność musi stać się "programem życia", bo zawsze wiąże się z odpowiedzialnością. - Czy potrafimy budować obecnie tak życie społeczne i narodowe, żeby każdy z nas miał poczucie wolności i bezpieczeństwa? Czy potrafimy w sposób dojrzały budować dobro wspólne, jakim jest wolność? Jaka jest nasza odpowiedzialność za przyszłość Polski? - pytał kaznodzieja. Podkreślił, że rocznica utworzenia rządu Mazowieckiego jest ważna, bo 20 lat temu udało się stworzyć wolny i niezależny rząd po raz pierwszy w powojennej Polsce.

Dał Polakom nadzieję

Podczas mszy odczytano list skierowany do Tadeusza Mazowieckiego przez metropolitę warszawskiego abpa Kazimierza Nycza. Napisał on m.in.: "odwaga i determinacja, z jaką podjął się pan tworzenia rządu, w nie do końca przecież wolnej Polsce, zasługuje na szacunek i wdzięczność. Ta droga, która była przed wami, była drogą z wieloma niewiadomymi. Rząd Tadeusza Mazowieckiego, działając w jakże trudnych i jakże niepewnych warunkach, uczynił wiele dla dalszego budowania demokracji w wolnej Polsce, a przede wszystkim dał Polakom nadzieję".

20 lat minęło

12 września 1989 r. Mazowiecki - pierwszy niekomunistyczny polski premier od zakończenia II wojny światowej - przedstawił Sejmowi skład swego gabinetu i uzyskał dla niego poparcie posłów. W rządzie znalazło się 24 ministrów: 12 z "Solidarności", po 4 z PZPR i ZSL, 3 z SD i jeden niezależny.


PAP, arb