Polityka bezpieczeństwa Rosji

Polityka bezpieczeństwa Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nadszedł czas, by Rosja pokazała, że prowadzi poważną politykę w kwestii światowego bezpieczeństwa - pisze w czwartek w komentarzu redakcyjnym "Financial Times".

"Od kiedy Barack Obama został w styczniu prezydentem Stanów Zjednoczonych, Zachód podejmował znaczące próby ustanowienia nowych stosunków z Rosją. Obama mówił o +zresetowaniu+ rosyjsko-amerykańskich stosunków po okresie napięć, jakie zdominowały rządy (jego poprzednika George'a W.) Busha" - pisze londyński dziennik.

"Financial Times" przypomina, że w tym tygodniu nowy sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen powiedział, iż chce zacząć z Kremlem "otwarty i bezprecedensowy" dialog dotyczący kwestii bezpieczeństwa.

"Wypowiedzi tej towarzyszyło działanie w celu uspokojenia rosyjskich obaw, takie jak skuteczne wstrzymanie rozszerzenia NATO na wschód. Ale mimo dobrej woli (Zachodu), nie wydaje się by Rosja miała zamiar angażować się, czy stawiać czoło poważnym kwestiom dotyczącym bezpieczeństwa na świecie" - ocenia dziennik.

"FT" przyznaje, że władze na Kremlu "oczywiście konstruktywnie" podchodziły do wielu spraw. I wylicza: "Rosja rozpoczęła rozmowy na temat kontroli zbrojeń ze Stanami Zjednoczonymi, które powinny zakończyć się w grudniu. Rosja pozwala USA na przewóz śmiercionośnych towarów przez swe terytorium do Afganistanu, gdzie wspiera NATO".

W tym tygodniu okazało się jednak - zaznacza gazeta - że "Rosja finansuje Wenezuelę sumą 2 mld dolarów na zakup broni, podsycając niechciany wyścig zbrojeń w Ameryce Łacińskiej. Rosja właśnie zaczęła ćwiczenia wojskowe z Białorusią, prowokacyjnie nazwane +Zapad+ (Zachód). W kwestii Iranu, wydaje się, że Rosja znów zablokuje próby zahamowania irańskiego programu nuklearnego".

Według "FT", Rosja musi uznać dwie sprawy. "Po pierwsze nie stoi w obliczu żadnej możliwej groźby ze strony NATO. Rozszerzenie Sojuszu o Gruzję i Ukrainę zostało odłożone na później. Obama chłodno podchodzi do rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie - projektu, którego Rosja się obawiała. Dlatego Rosja powinna odpowiedzieć zredukowaniem napięć dotyczących bezpieczeństwa w Europie, wycofując niedawne zawieszenie swego udziału w głównym układu kontynentu w sprawie kontroli zbrojeń. Rosja nie powinna też stawiać nowych żądań z zakresu bezpieczeństwa".

"Po drugie - pisze "FT" - Rosja musi wzmocnić swoją pozycję w sprawie planów nuklearnych Iranu". Dziennik ocenia niedawne stanowisko Rosji jako "absurdalne" i przywołuje wypowiedź rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa na temat pakietu propozycji przedstawionych światowym mocarstwom przez Iran. Szef rosyjskiego MSZ powiedział, że pakiet "zawiera coś, nad czym można pracować" i wykluczył jednocześnie możliwość nałożenia sankcji na Iran.

"Światu grozi kryzys w sprawie Iranu. Rosja musi pokazać, że jest poważna w kwestii zapobieżenia kryzysowi" - konkluduje gazeta.