Dzień Solidarności: We Feel Your Pain, Friends (aktl.)

Dzień Solidarności: We Feel Your Pain, Friends (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Thursday in Poland is a Solidarity Day. The solidarity with you, American friends. Podzielamy Wasz ból, gniew i rozpacz, przyjaciele z Ameryki. Czwartek to w Polsce dzień solidarności z cierpiącymi po tragedii Amerykanami.
Pod adresem [email protected] zebraliśmy kilkaset e-maili adresowanych do obywateli USA. (Czytaj: Czytelnicy Wprost do Amerykanów).

"Jutro chcielibyśmy, żeby był to dzień solidarności z tymi najbardziej cierpiącymi w tej chwili i opłakującymi swoich najbliższych" - mówił Buzek w środę dziennikarzom. Dodał, że w uzgodnieniu z prezydentem przez najbliższe trzy dni - począwszy od środy - flagi na urzędach państwowych będą opuszczone do połowy masztu.

Zarówno prezydent Aleksander Kwaśniewski, jak i premier Jerzy Buzek wpisali się do księgi kondolencyjnej wyłożonej w czwartek w warszawskiej Królikarni przez ambasadę amerykańską.

Szef MSWiA Marek Biernacki, po złożeniu wpisu do Księgi, powiedział, że wysłał kondolencje do burmistrza Nowego Jorku Giulianiego po śmierci policjantów i strażaków uczestniczących w akcji ratunkowej. Zapewnił, że polskie służby gotowe są udzielić pomocy w akcji, jeżeli zwrócą się o to Amerykanie.

Solidaryzujemy się z Ameryką i Amerykanami, przeżyliśmy okupację i wiemy, co znaczy stracić najbliższych - mówili warszawiacy, którzy wpisywali się do księgi.

"Solidaryzujemy się z bólem i z tą tragedią wszystkich rodzin amerykańskich. Uważamy, że terroryzm, który dotknął tamte rodziny i tamten kraj, może również w każdej chwili spotkać i nas" - powiedziała Barbara Szumska.

Kondolencje i wyrazy współczucia załogom amerykańskich linii lotniczych po stracie koleżanek i kolegów przekazali też przedstawiciele Zrzeszenia Agentów IATA (Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Lotniczych) w Polsce.

Modlitwa, znicze i kwiaty oraz słowa potępienia dla terroryzmu - w ten sposób w całej Polsce ludzie wyrażali swoją solidarność z Amerykanami po wtorkowych zamachach. Pojawiają się też sygnały o gotowości do udzielenia pomocy materialnej.

W środę po południu w intencji ofiar zamachu odprawiono mszę w bazylice św. Floriana w Krakowie. "To nie tylko Ameryka została zraniona. Tym czynem usiłowano poniżyć człowieka w jego wielkości i godności" - mówił bp Pieronek.

Natomiast w czwartek w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie zostanie odprawiona uroczysta msza w intencji ofiar ataków terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych i ich rodzin. Udział w niej zapowiedzieli prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych Aleksander Kwaśniewski oraz przedstawiciele władz państwowych i wojskowych. Polacy sami spontanicznie gromadzą się w symbolicznych miejscach, aby wyrazić swoją solidarność z narodem amerykańskim. Wciąż rośnie liczba zapalonych zniczy i kwiatów składanych przez warszawiaków pod ambasadą Stanów Zjednoczonych.

O godz. 14.48 w czwartek wszystkie wozy strażackie w Polsce wyjadą przed swoje jednostki i na dwie minuty włączą syreny alarmowe. Wyć będą zarówno syreny zamontowane na dachach samochodów, jak i stacjonarne" - powiedział Witold Maziarz, rzecznik prasowy Straży. Straż Pożarna chce w ten sposób uczcić ofiary wtorkowych zamachów (pierwszy zamach na World Trade Centre miał miejsce o tej właśnie godzinie czasu polskiego) i - także - poległych w akcji ratunkowej amerykańskich strażaków.

Mimo że - jak zapewniał PAP rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej mjr Jerzy Smoliński - na razie nie ma potrzeby oddawania w Polsce krwi dla ofiar katastrofy w Stanach Zjednoczonych, uczyniło tak już kilkuset marynarzy z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce (woj. pomorskie).

Polski Czerwony Krzyż otrzymał informację od Amerykańskiego Czerwonego Krzyża, że na razie nie jest potrzebna żadna pomoc ze strony innych stowarzyszeń czerwonokrzyskich i Czerwonego Półksiężyca. Przedstawiciele organizacji pozostają jednak w stałym kontakcie z Amerykańskim Czerwonym Krzyżem i wyrażają gotowość włączenia się do akcji pomocy w każdej chwili.

Polska i inni kandydaci do Unii Europejskiej dołączyli się do deklaracji, w której Unia zobowiązuje się, że nie będzie szczędzić wysiłków, by doprowadzić do identyfikacji i osądzenia sprawców i zleceniodawców zamachów w USA.

les, pap

Co chciałbyś dziś powiedzieć Amerykanom? Tym którzy dziś stracili swoich bliskich pod ruinami WTC, i tym którzy jutro decydować będą jak odpowiedzieć na ataki terrorystów. Specjalny e-mail: [email protected]

Czytaj też: Lista ocalonych
Stan zagrożenia
Świat oniemiał z przerażenia
Radość Palestyńczyków
Drożeje ropa i złoto
Masowy grobowiec
Komentuj w Forum
Wymień poglądy w Cafe Wprost