Korekta kursu krzywdy

Korekta kursu krzywdy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Strona niemiecka jeszcze w tym roku może wypłacić ofiarom nazizmu rekompensaty za straty, wynikłe na skutek zaniżenia kursu złotówki przez niemieckie banki.
"Warunkiem jest jednak podpisanie przez fundacje niemiecką oraz jej polską organizację partnerską, Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie, kompleksowej umowy" - powiedział w Berlinie przewodniczący polskiej fundacji Witold Krochmal po kolejnej turze rozmów ze stroną niemiecką.

Rekompensata ma dotyczyć trzech grup poszkodowanych, którzy już odebrali bądź w najbliższym czasie odbiorą pierwszą ratę (75 proc. całego świadczenia) odszkodowań. "Konkretna wysokość rekompensat nie jest jeszcze doprecyzowana" - wyjaśnił Krochmal. Dodał, że pakiet porozumień przewiduje, że wyrównania zostaną wypłacone ze środków niemieckich.

Do tej pory strona niemiecka chciała, by wyrównanie nastąpiło po wypłacie pierwszej raty wszystkim uprawnionym do odszkodowania, a więc dopiero w połowie przyszłego roku, a środki na rekompensaty pochodziły od obu fundacji.

Niemiecka fundacja wymieniła w czerwcu całą pierwszą ratę wypłat - 1,35 mld marek - na złote po obowiązującym wówczas niskim kursie euro. W wyniku wzrostu kursu euro od tamtego czasu polskie ofiary nazizmu otrzymują mniej pieniędzy, niż wynika to z aktualnych przeliczeń.

Poprzedni prezes Polskiej fundacji twierdził, że do wymiany doszło bez zgody strony polskiej i że Niemcy nie powinni wymieniać po niskim kursie całej pierwszej raty lecz tylko pierwszą transzę. Strona niemiecka utrzymuje natomiast, że wymiana marek na złote nastąpiła na życzenie fundacji polskiej. Wszystkie inne organizacje partnerskie z Europy Środkowej i Wschodniej otrzymują odszkodowania w markach.
em, pap

Czytaj też: Odszkodowania: Niemcy zaniżają kurs! ; Gest pojednania, czy...; Odszkodowania: winne obie strony; Odszkodowania: będą wyrównania