Ośmiu zastępców Schetyny, Gowin w prezydium klubu PO

Ośmiu zastępców Schetyny, Gowin w prezydium klubu PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. WPROST) Źródło: Wprost
W środę wieczorem klub parlamentarny PO wybrał swoje władze. Rafał Grupiński, Grzegorz Dolniak, Sławomir Nowak, Janusz Palikot, Mirosław Sekuła, Waldy Dzikowski, Sławomir Rybicki, Ireneusz Raś - zostali wiceprzewodniczącymi klubu. Wszystkich kandydatów zgłosił Grzegorz Schetyna, co niektórzy uznali za zachowanie "niedemokratyczne". Jak dowiedziała się redakcja Wprost24 Jarosław Gowin, który nie zgodził się kandydować na wiceprzewodniczącego, został szefem zespołu ds. etyki politycznej. Oznacza to, że w praktyce Gowin - nie będąc wiceprzewodniczącym - będzie jednak w ścisłym kolegium prezydium klubu.
To nie jedyne zmiany. Sekretarzem klubu został Sebastian Karpiniuk, zastąpi on na tym miejscu Sławomira Rybickiego. Skarbnikiem będzie Iwona Śledzińska-Katarasińska - przedtem był nim Paweł Olszewski. Funkcja, jaką ma objąć Karpiniuk raczej uniemożliwi mu prowadzenie komisji hazardowej, ponieważ będzie miał dużo pracy jako sekretarz. Dlatego też w  komisji śledczej ds. nacisków zastąpi go były minister sprawiedliwości Andrzej Czuma - poinformował szef klubu PO.

Sekuła przewodniczącym komisji

Grzegorz Schetyna zapowiedział także rekomendacje klubu na stanowisko szefa sejmowej komisji śledczej, która ma zająć się tzw. aferą hazardową. Został nim Mirosława Sekuła, który dotychczas kierował komisją "Przyjazne Państwo". W tzw. komisji hazardowej z ramienia PO mają też zasiąść Sebastian Karpiniuk i Jarosław Urbaniak.

Gowin nie chciał być wiceszefem

Szef klubu PO poinformował też, że zaproponował Jarosławowi Gowinowi, aby poprowadził zespół, który przygotuje kodeks etyczny PO. - Gowin będzie nadzorował i koordynował etyczność postępowania w pracach legislacyjnych - podkreślił. Pytany, czy żałuje, iż Gowin odmówił wcześniej przyjęcia funkcji wiceszefa klubu, Schetyna powiedział: "Rozmawialiśmy, ale to jego decyzja. Jestem otwarty na jego zdanie, uważałem, że wszyscy powinniśmy razem tworzyć tę nową jakość PO. Gowin prosił, by mógł mieć możliwość takiego miejsca, jakie wybrał. Ja to szanuje". Gowin powiedział dziennikarzom, że propozycję Schetyny dotyczącą przygotowania kodeksu etycznego PO przyjął z satysfakcją, bo - jak ocenił - to poważne wyzwanie. Powiedział o sobie, że będzie "zinstytucjonalizowanym sumieniem Platformy Obywatelskiej". - Myślę też, że dobrze się stało, że we władzach klubu zrobiło się miejsce dla nowych, młodych i dynamicznych posłów. To jest pewien przykład, że powinniśmy się dzielić współodpowiedzialnością i zadaniami. Bardzo mi zależało na tym, żeby we władzach klubu pojawiły się świeże twarze i świeże spojrzenie. Sądzę, że tak będzie - ocenił Gowin.

Rozszerzone prezydium

Po co rozszerzono grono prezydium? Jak tłumaczył premier Donald Tusk, aby była większa reprezentacja rozmaitych orientacji w klubie. Zarząd klubu ma tworzyć 16 członków, po jednym z każdego regionu. Nie wszystkim podobało się to, że Grzegorz Schetyna zgłaszał kandydatów. Niektórzy uznali to za "niedemokratyczne" zachowanie. Jan Rulewski zaprotestował nawet przeciwko temu na prezydium. Tusk przyznał rację takim argumentacjom, jednak stwierdził, że taki jest wymóg chwili i kolejne wybory będą już organizowane w sposób demokratyczny. Zaapelował, aby głosowano na desygnowanych przez Schetynę kandydatów.

Wprost24