Prezydent Serbii zostanie skazany za pijaństwo

Prezydent Serbii zostanie skazany za pijaństwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Boris Tadic (fot. Reuters) 
Kiedy Serbscy piłkarze rozgromili Rumunów 5:0 obecny na stadionie prezydent Serbii Boris Tadic tak się ucieszył, że postanowił uczcić zwycięstwo szampanem. Zamiast jednak wychylić lampkę w jakiejś sympatycznej restauracji, prezydent postanowił "golnąć" sobie kielicha na stadionie udowadniając, że nie zna obowiązującego w swoim kraju prawa.
- Nie zdawałem sobie sprawy, że konsumpcja alkoholu, nawet w formie toastu szampanem, jest zabroniona. W pełni przyjmuję odpowiedzialność za ten czyn - powiedział Tadic w sądzie grodzkim Belgradu. Sędzia prześle swój werdykt w tej sprawie pocztą elektroniczną do prezydenta Tadica, ministra sportu i szefa serbskiej federacji piłkarskiej, którzy także uczcili szampanem zwycięstwo piłkarzy w eliminacjach mistrzostw świata. Trzem prominentom grożą grzywny w wysokości od 300 do 500 euro. Oskarżenie wobec prezydenta i innych działaczy nastąpiło w czasie, gdy władze nasilają walkę z przemocą, chuligaństwem i łamaniem prawa na serbskich stadionach. Gdyby w Polsce tak restrykcyjnie podchodzono do zakazu konsumpcji alkoholu w miejscach publicznych na stadionach zabrakłoby kibiców...

PAP, arb