Amerykanie są ignorantami w sprawach seksu

Amerykanie są ignorantami w sprawach seksu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Co trzeci Amerykanin uważa, że antykoncepcja jest... spiskiem rządu, który chce ograniczyć liczbę najbiedniejszych - imigrantów, Latynosów i Afroamerykanów. Najwyraźniej w USA nigdy nie słuchali Magdaleny Środy, Kingi Dunin tudzież Kazimiery Szczuki. Drogie Panie - może czas wyjechać z kagankiem oświaty do USA?

CNN opublikowała badania z których wynika, że mniej więcej jedna trzecia Amerykanów mających nie mniej niż 18 i nie więcej niż 29 lat wie o seksie mniej więcej tyle co absolwent polskiego przedszkola. Okazuje się, że co trzeci mężczyzna by uniknąć niechcianej ciąży zakłada... dwie prezerwatywy. Efekt? Tarcie wywołane bliskim kontaktem obu prezerwatyw sprawia, że "gumki" pękają a niechciana ciąża jakby się przybliża. Jeszcze ciekawszą metodę antykoncepcji stosuje 18 procent Amerykanów. Ich zdaniem seks na stojąco nie prowadzi do ciąży. I pomyśleć, że to oni rządzą światem... Chociaż z drugiej strony - może to jest właśnie powód. Po prostu mimo dobrobytu wciąż utrzymują wysoki przyrost naturalny a nadwyżki swoich obywateli wysyłają do ciepłych krajów gdzie mogą do woli krzewić pokój i demokrację za pomocą M-16 i F-16.

"Fakt", arb