- Grzegorz Schetyna wydał polecenie Mirosławowi Sekule, żeby prowadzić komisję tak, aby nic nie dało się ustalić - twierdzi poseł PiS Zbigniew Girzyński. - Pracę komisji śledczej blokuje Przemysław Gosiewski - odpowiada mu poseł PO Sebastian Karpiniuk.
- Grzegorz Schetyna postanowił zemścić się na Donaldzie Tusku za wyrzucenie z rządu - w taki sposób Girzyński tłumaczy zachowanie przewodniczącego komisji hazardowej Mirosława Sekuły, który miałby skompromitować premiera nieudolnymi próbami wyjaśnienia afery hazardowej. - Ta komisja to początek końca marzeń Tuska o zwycięstwie w wyborach prezydenckich - uważa Girzyński. - Komisja jawnie tuszuje aferę Platformy Obywatelskiej - dodaje.
O tym, że w przypadku komisji hazardowej mamy do czynienia z zakulisowym spiskiem zmierzającym do sparaliżowania jej prac jest również przekonany Sebastian Karpiniuk. Jego zdaniem jednak, za całą sprawą stoi szef klubu parlamentarnego PO Przemysław Gosiewski. - Pytanie brzmi: czy przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski popełnił partactwo, wysyłając do prac w komisji osoby zaangażowane proces legislacyjny, czy też zrobił to z premedytacją wiedząc, że sparaliżuje prace komisji - zastanawia się Karpiniuk. Jego zdaniem Gosiewski celowo skierował do komisji posłów, którzy nie mogą w niej pracować, ze względu na własne zaangażowanie w aferę hazardową.
TVN24, arb