PiS nie chce oddawać pieniędzy z budżetu

PiS nie chce oddawać pieniędzy z budżetu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Posłowie PO, PSL i Lewicy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie finansowania partii politycznych zapowiadają, że będą chcieli ograniczyć subwencje budżetowe od drugiego kwartału 2010 roku. Przeciwne temu rozwiązaniu jest PiS. TK rozpatrzył zaskarżoną przez prezydenta nowelę ustawy o partiach politycznych, która miała ograniczyć wysokość subwencji dla partii za trzy kwartały roku 2009 i za cały rok 2010. Sejm przyjął ustawę w kwietniu ubiegłego roku, a zatem w trakcie trwania drugiego kwartału 2009 roku. Trybunał orzekł, że ograniczanie subwencji budżetowej dla partii politycznych w trakcie roku budżetowego jest zgodne z konstytucją. Z decyzji TK niezadowolone jest PiS.
Z wyroku Trybunału zadowolony jest wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak. - Ważna jest konstatacja Trybunału, że można ograniczać subwencję w trakcie roku budżetowego - powiedział. - Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby szanując orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zaproponować rozwiązanie, by od drugiego kwartału 2010 roku subwencje, które otrzymują partie były ograniczone - zaznaczył. - Ustawa była wynikiem porozumienia trzech klubów parlamentarnych: PO, PSL i Lewicy. Mam nadzieję, że w tej sprawie nic się nie zmieni - dodał. Dolniak zadeklarował, że PO zrobi wszystko, żeby poprawione regulacje obowiązywały jak najszybciej.

Wielu ojców sukcesu

Orzeczenie TK satysfakcjonuje również wiceszefa klubu Lewicy Marka Wikińskiego. - Jest to zwycięstwo zasad SLD, które nasza partia przedstawiła w propozycji ustawowego ograniczenia finansowania partii politycznych z budżetu państwa. W dobie kryzysu partie polityczne również muszą oszczędzać, dlatego cieszymy się z werdyktu Trybunału, który uznał racje posłów Lewicy - ocenił Wikiński. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie subwencjonowania partii politycznych jest zgodny z naszymi oczekiwaniami - stwierdził z kolei Eugeniusz Kłopotek z PSL. Zdaniem Kłopotka najprawdopodobniej już od drugiego kwartału 2010 roku subwencja dla partii politycznych zostanie zmniejszona.

"To zamach na demokrację"

Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak skrytykował pomysł ograniczenia subwencji od drugiego kwartału 2010 r. - Jedyną rzetelną, przejrzystą formą finansowania partii politycznych jest finansowanie z budżetu. Ograniczanie finansowania z budżetu jest ograniczaniem demokracji - podkreślił.

PAP, arb

 PRZECZYTAJ WIĘCEJ O WYROKU TK