Arłukowicz rozmawiał z Błochowiak. "To niedopuszczalne"

Arłukowicz rozmawiał z Błochowiak. "To niedopuszczalne"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Śledczy Bartosz Arłukowicz rozmawiał ze świadkiem Anitą Błochowiak o tym, co będzie przedmiotem jej zeznań przed komisją - pisze "Gazeta Wyborcza".
Według Tomasza Nałęcza, powinien zostać wykluczony z komisji.  To, że do takich rozmów mogło dojść, niechcący ujawnił przesłuchiwany w czwartek Zbigniew Chlebowski. Do przesłuchującego go Arłukowicza (Lewica) powiedział, że Anita Błochowiak (też Lewica) przez pomyłkę przesłała mu SMS-a. Chlebowski sądził, że chciała go przesłać do Arłukowicza, by go instruować, jak ma dociskać posła PO. Arłukowicz przepytywał Chlebowskiego o złożoną przez Błochowiak w 2002 r. poprawkę korzystną dla branży hazardowej, obniżającą z 200 do 50 euro podatek od automatów.

- Uważam, że ze świadkami nie powinniśmy rozmawiać na temat prac komisji. To niedopuszczalne - skomentował doniesienia "Gazety Wyborczej" poseł PO Sławomir Neumann w Polsat News. Neumann dodał, że sam stara się nie rozmawiać z kolegami z klubu o komisji śledczej i życzyłby sobie tego samego od innych śledczych.

pap, dar