- Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski był honorowym obywatelem Krakowa. Pan prezydent Lech Kaczyński miał być honorowym obywatelem, ale wniosek ten na jego życzenie wycofano, by nie było to traktowane jako element kampanii wyborczej - mówił prezydent Majchrowski. Prezydentowi Kaczorowskiemu przyznano tytuł honorowego obywatela Krakowa w 1997 r. w uznaniu jego zasług w działalności na rzecz odzyskania niepodległości Polski poprzez walkę zbrojną i aktywną działalność polityczną oraz społeczną na emigracji.
W marcu o przyznanie honorowego obywatelstwa dla Lecha Kaczyńskiego wnioskowali radni PiS, którzy w ten sposób chcieli uhonorować go za zasługi na rzecz ochrony zabytków Krakowa. Jak argumentowali, w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego znacząco wzrosły środki przekazywane Społecznemu Komitetowi Ochrony Zabytków Krakowa z budżetu państwa za pośrednictwem Kancelarii Prezydenta. W tym roku jest to 42 mln zł. Radni PO uznali inicjatywę za działanie wyborcze na rzecz urzędującego prezydenta i ostro zaprotestowali. Sam prezydent poprosił więc krakowskich radnych w liście o zaniechanie procedury przyznawania mu tytułu honorowego obywatela Krakowa.
Na razie nie wiadomo, która z ulic nosiłaby imię R.Kaczorowskiego. Imię Lecha Kaczyńskiego - według jednej z propozycji - miałoby otrzymać Rondo Mogilskie. Przemawia za tym fakt, że jest ono położone w centrum miasta i to, że w tym przypadku nie zachodziłaby potrzeba wymiany dokumentów ze względu na zmianę adresu. Czy tak się właśnie stanie, zdecyduje Rada Miasta Krakowa.PAP, arb