Rządowa komisja: w samolocie nie było ani wybuchu, ani pożaru

Rządowa komisja: w samolocie nie było ani wybuchu, ani pożaru

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. REUTERS/ Forum
Rosyjski wicepremier Siergiej Iwanow poinformował we wtorek, na posiedzeniu komisji rządowej z udziałem minister Ewy Kopacz, iż ustalono, że na pokładzie prezydenckiego samolotu nie doszło ani do wybuchu, ani do pożaru, a silniki pracowały do końca. Do tej pory zidentyfikowano 48 ciał katastrofy.

Posiedzenie komisji rządowej badającej przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem rozpoczęło się w Moskwie, w siedzibie rządu - Białym Domu, pod przewodnictwem premiera Władimira Putina.

Ze strony polskiej, oprócz Ewy Kopacz, uczestniczą w nim: szef kancelarii premiera Tomasz Arabski, wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder i ambasador Jerzy Bahr.

Zapisy czarnych skrzynek: nie było problemów z maszyną, podjęto dwie próby lądowania

Putin powiedział na spotkaniu, że podpisał we wtorek rozporządzenie w sprawie zrefundowania władzom Moskwy i Smoleńska kosztów ponoszonych w związku z katastrofą.

Rosyjska minister zdrowia Tatiana Golikowa poinformowała, że do tej pory zidentyfikowano 48 ciał ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Wyjaśniła, że obecnie trwa wydawanie aktów zgonów i w środę rozpocznie się transport trumien z ciałami do Polski.

Jak powiedziała na posiedzeniu komisji rządowej w Moskwie, czynności identyfikacyjne mogą przeciągnąć się do połowy przyszłego tygodnia.

Szef komisji śledczej przy prokuraturze generalnej Aleksandr Bastrykin poinformował, że we wtorek na miejscu katastrofy znaleziono ponad 20 fragmentów ciał, a także 7 pistoletów.

Przekazał, że zakończono oględziny wraku samolotu i przystąpiono do sprawdzania terenu. Według niego będzie na to potrzeba 3-4 dni. Jak powiedział Bastrykin, szczątki ciał są wbite w ziemię.

Minister Kopacz bardzo serdecznie podziękowała za współpracę przy identyfikacji ciał. "Wiemy, jak wyglądają ofiary takich katastrof. Potwierdzenie ich tożsamości to wielka sztuka" - powiedziała.

PAP, mm