Komorowski nie zdecydował czy podpisze ustawę o IPN

Komorowski nie zdecydował czy podpisze ustawę o IPN

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który pełni obowiązki głowy państwa, decyzję ws. nowelizacji ustawy o IPN podejmie po uroczystościach pogrzebowych i spotkaniu z Kolegium Instytutu - poinformował rzecznik marszałka Jerzy Smoliński.
- Pan marszałek nie śpieszy się z decyzją w sprawie nowelizacji - powiedział Smoliński. Dodał, że Komorowski po uroczystościach pogrzebowych spotka się z Kolegium IPN i dopiero wtedy podejmie decyzję, na którą ma czas do końca kwietnia. Piątkowy "Nasz Dziennik" w artykule pt. "Zdziczenie Platformy sięga zenitu" twierdzi, że Komorowski nowelizację podpisze, choć PO miała zastanawiać się, czy lepszym wyjściem ze względu na odbiór społeczny nie byłoby skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Komorowski spotkał się już z szefem Kolegium IPN prof. Andrzejem Chojnowskim w sprawie problemów w związku z wyborem następcy prezesa Instytutu Janusza Kurtyki, który zginął w sobotniej katastrofie prezydenckiego Tu-154M. Kadencja Kurtyki upływała z końcem 2009 r. Teoretycznie kolegium IPN mogłoby rozpisać konkurs na nowego prezesa, choć nowelizacja ustawy o IPN - dopiero co skierowana do prezydenta - tego nie przewiduje. Nowa ustawa zmienia zasady wyboru prezesa - powoływać ma go zwykłą większością głosów Sejm za zgodą Senatu, na wniosek Rady Instytutu Pamięci.

Zapowiadając spotkanie z Chojnowskim, Komorowski mówił, że będzie proponował rozwiązania dotyczące wyboru następcy Kurtyki. - Nowelizacja ustawy o IPN jest możliwa dopiero na następnym posiedzeniu Sejmu - zaznaczył. - Moim zdaniem, jak i osób, które myślą życzliwie o IPN, prezes powinien być powołany jak najszybciej - mówił Chojnowski. - Chodzi o to, by znaleźć tryb wyboru prezesa, który nie doprowadzi do żadnych komplikacji prawno-medialnych - dodał. Ocenił, że wariant optymistyczny - to wybór prezesa w ciągu kilku miesięcy. Wariant pesymistyczny - to wielomiesięczny klincz co do powołania prezesa.

Zgodnie z nowelą, przyjętą przez Senat bez poprawek, w miejsce Kolegium IPN powołana będzie dziewięcioosobowa Rada IPN. Będzie miałaby większe kompetencje niż będące ciałem doradczym Kolegium - m.in. ma ustalać priorytetowe tematy badawcze i rekomendować kierunki działań IPN; opiniować powoływanie i odwoływanie szefów pionów IPN. Prezesa IPN powoływać i odwoływać będzie Sejm zwykłą większością głosów. Odwołanie prezesa, na wniosek Rady IPN, byłoby możliwe m.in. w przypadku odrzucenia jego rocznego sprawozdania przez Radę bezwzględną większością głosów.

PAP, arb