Zdzisław Podkański chce zjednoczyć prawicę

Zdzisław Podkański chce zjednoczyć prawicę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kandydat na prezydenta Zdzisław Podkański zaapelował o porozumienie na prawicy w sprawie poparcia jednego kandydata w wyborach prezydenckich. Jego zdaniem, taki kandydat miałby szansę zwycięstwa w pierwszej turze wyborów. - Jeżeli chcemy mówić o zwycięstwie kandydata z nurtu chrześcijańsko-ludowo-narodowego, a nie globalistycznego, to nadszedł najwyższy czas na rozmowy. Może się okazać, że jesteśmy silniejsi w pierwszej turze, a w drugiej tych sił może zabraknąć - powiedział Podkański.
Zapytany, kto miałby uczestniczyć w tych rozmowach, Podkański wymienił PiS, Stronnictwo Piast, Solidarność Walczącą, a także Gabriela Janowskiego i Marka Jurka. Dodał, że mogliby to być jeszcze inni politycy, których można zaliczyć do "prawej strony sceny politycznej". Inicjatywa tych rozmów - mówił Podkański - powinna wyjść od najsilniejszego ugrupowania na prawicy, czyli PiS. - Dla PiS-u najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby rozstrzygnięcie wyborów w pierwszej turze - uważa Podkański.

Podkański podkreślił, że jego deklaracja nie oznacza zamiaru wycofania się z wyborów i jest on spokojny o to, że uda mu się zebrać wymagane sto tysięcy głosów poparcia. - Jestem gotów do rozmów, ale także jestem gotów zebrać sto tysięcy podpisów i jak nie będzie sensownego rozwiązania po prostu stawać do wyborów - powiedział Podkański.

Zdzisław Podkański jest przewodniczącym Stronnictwa Piast, dawnym działaczem PSL. W latach 2004-2009 był europosłem. Pełnił funkcję ministra kultury w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza.

PAP, arb