Przeciek z PO do PiS?

Przeciek z PO do PiS?

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Forum
30 maja na pl. Teatralnym w Warszawie ma się odbyć konwencja wyborcza Bronisława Komorowskiego – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”. To o tyle ciekawe, że tydzień wcześniej w tym samym miejscu wystartuje kampania Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PO, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą jednak, że to oni pierwsi wpadli na ten pomysł a PiS jedynie go skopiował.
O starcie kampanii Kaczyńskiego na pl. Teatralnym kilka dni temu na Twitterze poinformował europoseł Adam Bielan. Było to o tyle zaskakujące, że na ten dzień sztab prezesa PiS miał zarezerwowaną łódzką halę Arena. Dlaczego doszło do zmiany planów? – Chcieliśmy to zrobić w stolicy z różnych względów - zapowiedział enigmatycznie Bielan. – Nie  będzie konwencji w Łodzi. Nie możemy być w dwóch miejscach na raz – dodał.

Politycy Platformy twierdzą, że PiS ściągnął ich pomysł. – Od dawna mamy zarezerwowany pl. Teatralny na 30 maja. Ktoś z naszego sztabu puścił przeciek do PiS. Oni wykorzystali to z zimną krwią i ściągnęli nasz pomysł – mówi jeden z polityków PO. Z ustaleń „Wprost" wynika, że sztabowcy Komorowskiego podczas poniedziałkowej narady zastanawiali się, kto mógł puścić przeciek. Na razie jednak nie odwołują swojej rezerwacji. – Na dziś jest ona aktualna, ale nie chcę jeszcze przesądzać, czy nasza konwencja się odbędzie. Dużo zależy także od powodzi na południu kraju. Nie sądzę, by organizowanie takich imprez w czasie klęski żywiołowej było dobrym pomysłem. PiS widocznie nie stać na własne pomysły – mówi „Wprost" Jakub Rutnicki ze sztabu Komorowskiego.

Politycy PiS odrzucają zarzuty o kradzież pomysłu PO. - Planujemy konwencję na pl. Teatralnym od dawna. Gdy przychodziłem do sztabu, ten pomysł już był – twierdzi Paweł Poncyljusz, rzecznik sztabu prezesa PiS.