Kilka dni temu rząd premiera Bojko Borysowa przyjął projekt korekty ustawy budżetowej za 2010 r., przewidujący m.in. podniesienie deficytu budżetowego z 0,8 do 3,9 proc. PKB oraz częściowe załatanie dziury budżetowej środkami z nadwyżki budżetowej. Rezerwa, która w chwili dojścia do władzy obecnego rządu w lipcu 2009 r. wynosiła 3,5 mld euro zostanie zredukowana o 1 mld euro do 2,25 mld euro. Według Pyrwanowa sięgnięcie po środki z rezerwy w miejsce ograniczania wydatków i dążenia do zwiększenia wpływów jest ryzykowną polityką.
Stosunki między prezydentem i rządem są napięte. W marcu rządząca partia GERB zainicjowała usunięcie głowy państwa ze stanowiska, lecz nie zebrała w parlamencie wystarczających 161 głosów, by skierować wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
PAP, arb