Wyjątkowo przedsiębiorczy okazali się uczniowie jednej z włoskich szkół. Handel gotowymi wypracowaniami i tłumaczeniami przenieśli na Facebooka, a rozwiązania wysyłali nawet podczas lekcji smsami.
Dyrekcja elitarnego liceum Titio Livio w Padwie, które kończył m.in prezydent Włoch Giorgio Napolitano, po kilku miesiącach odkryła skąd wzięły się niezwykłe postępy uczniów. Wielu uczniów korzystało z „gotowców" kupionych on-line. Facebookowy interes rozkręcili uczniowie starszych klas, którzy dysponowali zarówno gotowymi tekstami. Zdarzało się również, że tłumaczyli na bieżąco zlecone zadania. Na internetową ekspansję zdecydowali się, żeby znaleźć nowych klientów. Zdemaskowali ich inni uczniowie, a zaraz po nich nauczyciele, którzy również mieli profile na portalu.
Sześciu uczniów zostało zawieszonych w prawach ucznia. Dwóch z nich, w ramach kary, zajmie się sprzątaniem szkolnego dziedzińca. Rodzice przedsiębiorczych Włochów są oburzeni. – Przecież wszyscy ściągają – tłumaczą.
I jeszcze można zrobić na tym interes, chciałoby się dodać.
PP / La Repubblica