Olechowski i Komorowski - najlepsze alternatywy?

Olechowski i Komorowski - najlepsze alternatywy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot: Wprost
Andrzej Olechowski i Bronisław Komorowski są najczęściej wskazywanymi alternatywami wobec kandydata obecnie popieranego. Z kolei największy elektorat negatywny mają Andrzej Lepper i Jarosław Kaczyński - wynika z sondażu CBOS.
O wskazanie osoby, na którą zagłosowaliby gdyby popierany przez nich kandydat nie startował w wyborach lub wycofał się z rywalizacji w trakcie kampanii, poproszeni zostali respondenci, którzy zadeklarowali udział w wyborach. Andrzej Olechowski został wskazany przez 19 proc. ankietowanych jako ewentualny alternatywny kandydat, a Bronisław Komorowski jest alternatywą dla 14 proc. Gdyby wybrany kandydat zrezygnował, Grzegorz Napieralski dostałby dodatkowe 13 proc., natomiast nad poparciem Waldemara Pawlaka zastanowiłoby się 10 proc. respondentów.

W dolnej części stawki znalazł się Jarosław Kaczyński z 8 proc., Marek Jurek z 7 proc. i Andrzej Lepper jako alternatywa dla 3 proc. ankietowanych. Dla 2 proc. "zapasowym kandydatem" byłby Janusz Korwin-Mikke. Nikt spośród uczestników sondażu nie wskazał na taką okoliczność Kornela Morawieckiego i Bogusława Ziętka.

CBOS zauważa, że wydaje się, iż głównym punktem odniesienia dla układu sił na przedwyborczej scenie jest pozycja Bronisława Komorowskiego. Ku jego kandydaturze w największym stopniu skłaniają się elektoraty wszystkich pozostałych kandydatów na prezydenta. Najchętniej jednak głosowaliby na niego wyborcy Grzegorza Napieralskiego.

Z kolei elektorat Komorowskiego najsilniej skłania się ku kandydaturze Andrzeja Olechowskiego - 27 proc. - jako alternatywnej, jednak spora jego część - 19 proc. - widzi ewentualną alternatywę w kandydacie lewicy Grzegorzu Napieralskim.

Według sondażu, ku drugiemu z najbardziej liczących się kandydatów w wyborach prezydenckich - Jarosławowi Kaczyńskiemu - relatywnie najczęściej skłanialiby się dzisiejsi zwolennicy Andrzeja Olechowskiego - 22 proc. - i Waldemara Pawlaka - 17 proc. Mniej sympatyków ma on wśród zdeklarowanych wyborców Grzegorza Napieralskiego (11 proc.) i Bronisława Komorowskiego (9 proc.).

CBOS przeprowadził sondaż w dniach 8-13 maja na liczącej 1000 osób reprezentatywnej grupie dorosłych mieszkańców Polski.

PP / PAP