Za chwilę odbędą się wybory bez wybierania. Taka jest nasza wola. Nikt nie chce słuchać kandydatów, bo i po co. „Przecież każdy ich zna" – żachnęła się pewna polityczka w telewizji, gdy dziennikarz zapytał, czy nie byłoby w porządku, gdyby kandydaci wcześniej odbyli debatę. Podobne słowa usłyszałem niedawno, oglądając znakomity serial „Deadwood" opiewający historię Dzikiego Zachodu. Tam właściciel domu publicznego i szulerni zarekomendował w ten sposób właściciela podrzędnego hotelu na burmistrza.
=====Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze
http://www.google.com/search?client=windows&channel=fs&q=pogl%C4%85dy+kandydat%C3%B3w+na+prezydenta&ie=utf-8&oe=utf-8
Czytać, porównywać, oceniać, wybierać...