Rosja: ziemia na sprzedaż

Rosja: ziemia na sprzedaż

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjski prezydent Władimir Putin podpisał przyjęty przez parlament kodeks ziemski, zezwalający w ograniczonym stopniu na obrót i prywatną własność ziemi.
Nowe przepisy dotyczą jedynie gruntów municypalnych i przemysłowych. Prawa własności i obrotu nie przyznano ziemi rolnej, która nadal - tak jak w czasach ZSRR - pozostaje formalnie wyłączona z wolnego obrotu.

Mimo to kodeks jest uważany za jeden z ważnych kroków w transformacji gospodarczej kraju i zerwanie z dziedzictwem komunizmu. Wielu Rosjan jest nadal zdecydowanie przeciwnych prawu do wolnego obrotu ziemią, utożsamiając możliwość sprzedawania ziemi z wyprzedawaniem ojczyzny. Do tej retoryki odwołuje się rosyjska komunistyczna opozycja, która twierdzi, że cała ziemia na sprzedaż znajdzie się w rękach obcokrajowców i rodzimych gangsterów.

Właśnie lobby komunistyczno-kołchozowe wymusiło to, że nowe przepisy nie dotyczą ziemi rolnej. Zwolennicy liberalnych rozwiązań pocieszają się jednak, że wprowadzenie wolnego obrotu gruntami rolnymi realizowane jest w Rosji pomimo braku odpowiedniej ustawy. Trzecia część rosyjskich regionów swoimi lokalnymi przepisami zezwoliła już na taką praktykę.

Podpisane przez Putina nowe prawo wprowadza obrót ziemią municypalną i przemysłową, a więc gruntami o nieporównywalnie większej wartości niż użytki rolne. Kodeks ziemski umożliwić ma rozwiązanie spraw własnościowych, dotyczących nieruchomości. Na nowym prawie - jak podkreślają komentatorzy - cieniem kładzie się jednak znaczna ilość ustępstw poczynionych przez rząd na rzecz środowisk wrogich rynkowym rozwiązaniom gospodarczym.

em, pap