Komorowski - Wulff: współpraca polsko-niemiecka będzie się rozwijać

Komorowski - Wulff: współpraca polsko-niemiecka będzie się rozwijać

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Forum 
Prezydenci Polski i Niemiec zadbają o dalszy rozwój współpracy polsko-niemieckiej - oświadczył po wtorkowym spotkaniu z niemieckim prezydentem Christianem Wulffem prezydent elekt Bronisław Komorowski. Dodał, że w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Brukseli, Paryża i Berlina. Drażliwych tematów nie poruszano.

Wulff i Komorowski spotkali się wczesnym popołudniem w Belwederze. Prezydent Niemiec jest pierwszym gościem zagranicznym, którego Komorowski przyjął jako prezydent elekt. Na wspólnej konferencji prasowej obu polityków Wulff poinformował, że zaprosił Komorowskiego do złożenia "możliwie jak najszybciej" wizyty w Berlinie. - Mam nadzieję, że tam będziemy mieli okazję sformułować konkretne propozycje, aby posunąć do przodu polsko-niemieckie stosunki - powiedział.

Patronaty i "Solidarność"

Niemiecki prezydent zapowiedział też, że podejmie propozycję przedstawioną przez Komorowskiego, a dotyczącą objęcia wspólnym patronatem przez obu prezydentów niemiecko-polskiej współpracy młodzieży. - Chcemy wspólnie przyczynić się do tego, aby w Krzyżowej odbyły się konferencje intelektualistów poświęcone tematowi przyszłości integracji europejskiej, abyśmy w ten sposób dali dobry przykład, jak budować przyszłość - mówił Wulff.

Zaznaczył, że Niemcy zawdzięczają wolność i jedność swojego kraju ruchowi Solidarności. - Obecnie chcemy wspólnie pracować na rzecz dalszej integracji Europy - dodał. Niemiecki prezydent mówił też, że jego kraj jest pod wrażeniem rozwoju Polski; chwalił stan jej gospodarki i finansów. Wulff podkreślał wagę polsko-niemieckich relacji, także w kontekście historycznym. - Na tle historii, przeszłości ponosimy ogromną odpowiedzialność i chcemy się z tej odpowiedzialności wywiązać - mówił.

- Prezydenci Niemiec i Polski zadbają o dalszy rozwój współpracy polsko-niemieckiej - deklarował z kolei Komorowski. Jak dodał, elementem tej współpracy będzie "szczególny patronat prezydentów nad polsko-niemiecką wymianą młodzieżową". - Nikt tego nie planował, ale los tak chciał. Pan prezydent Wulff objął swoją funkcję w wyniku decyzji niemieckiego parlamentu 30 czerwca, a ja wygrałem wybory w II turze 4 lipca - zwrócił uwagę Komorowski.

W jego opinii, stwarza to ogromne szanse na ułożenie "jak najlepszej współpracy polsko-niemieckiej, także na szczytach państwa, współpracy prezydenckiej". Komorowski zaznaczył też, że Wulff swoją pierwszą podróż zagraniczną odbył do Strasburga, kolejne do Paryża i Warszawy; on sam chce z kolei w pierwszą podróż po zaprzysiężeniu udać się do Brukseli, Paryża i Berlina.

- Skoro nikt tego nie reżyserował, nikt tego nie planował, a życie to tak napisało, to jest to koronny dowód na to, że myślimy i działamy podobnie i tak niech będzie przez całą kadencję - zwrócił się Komorowski do Wulffa. Podziękował także prezydentowi Niemiec za zaproszenie do złożenia wizyty w Berlinie.

Krzyżowa znowu ważna

W tym kontekście wspomniał o wspólnych obchodach "20-lecia przełomu ustrojowego w Polsce i 20-lecia odzyskania jedności narodowej przez Niemców". "Trwałym symbolem tego dobrego polskiego i niemieckiego losu jest pomnik polskiej Solidarności przed samym wejściem do Bundestagu, który powstał w wyniku współpracy parlamentarnej i pomnik obalenia Muru Berlińskiego postawiony w Krzyżowej na Dolnym Śląsku" - mówił prezydent elekt.

Odnosząc się natomiast do konferencji polskich i niemieckich intelektualistów w Krzyżowej mówił, że należy szukać "dodatkowych motywacji i aspiracji, które by przemawiały do współczesnych społeczeństw europejskich, szczególnie młodych pokoleń Niemców i Polaków".

Po zakończeniu konferencji prasowej prezydentów, z dziennikarzami spotkali się prezydencki minister odpowiedzialny za sprawy zagraniczne Jaromir Sokołowski oraz niemiecka wiceminister spraw zagranicznych, koordynatorka ds. współpracy z Polską Cornelia Pieper.

Dziennikarze pytali, czy podczas spotkania Komorowskiego i Wulffa była mowa o sprawach, które ciążą na polsko-niemieckich relacjach - o Gazociągu Północnym oraz "widocznym znaku", czyli centrum muzealno-dokumentacyjnego poświęconego wysiedlonym Niemcom, które powstać ma w Berlinie.

- To była pierwsza rozmowa zapoznawcza nowego niemieckiego prezydenta z prezydentem elektem Bronisławem Komorowskim i ta problematyka nie była poruszana. Panowie umówili się, że kwestie bilateralne będą omawiali podczas lunchu - powiedział Sokołowski. Lunch rozpoczął się już po zakończeniu konferencji prasowej.

- Wyobrażam sobie, że obie te sprawy, a więc kwestia upamiętniania pamięci wysiedlonych oraz kwestia Gazociągu Północnego będą przedmiotem rozmowy przy stole - dodał minister. Z kolei Pieper wyraziła zadowolenie, że to niemiecki prezydent jest pierwszą głową państwa, która jest gościem Komorowskiego. - Prezydent Wulff ma wolę, by nasze stosunki były jeszcze lepsze. Myślę, że nasze stosunki są już dobre, ale muszą być jeszcze lepsze, ponieważ mamy wspólną historię - przekonywała. Wiceminister oceniła, że polski prezydent jest symbolem solidarności, wolności, demokracji Polski. Według niej, Polska i Niemcy są zobowiązane do podjęcia nowych, wspólnych inicjatyw europejskich. - Widzę dużą szansę dla niemieckiego prezydenta na współpracę z polskim prezydentem i bardzo się cieszę, że mamy nową jakość współpracy między naszymi krajami - powiedziała Pieper.

PAP, PP