Pilot Tupolewa: Jeśli nie wyląduję, będę miał przechlapane

Pilot Tupolewa: Jeśli nie wyląduję, będę miał przechlapane

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
"Jeśli nie wyląduję, będę miał przechlapane (przewalone)" miał powiedzieć pilot Arkadiusz Protasiuk na 25 minut przed katastrofą. W środę TVN24 podało, że z ust pilota Tu-154 miały paść słowa: "Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabije/zabiją". Dzisiaj doniesienia stacji potwierdziła "Gazeta Wyborcza".
Dziennik powołuje się na informatora, który brał udział w pracach rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Nie ma jednak do końca pewności czt słowa te na pewno wypowiedział Arkadiusz Protasiuk.

Gazeta informuje też, że informacje o słowach z kabiny pilotów, docierały do niej już przed drugą turą wyborów, ale ich publikację wstrzymano ze względu na brak potwierdzenia doniesień.

Domniemane słowa Arkadiusza Protasiuka zostały rozszyfrowane przez polskich śledczych, które wcześniej Rosjanie uznali jako niezrozumiałe.

Gazeta Wyborcza, TVN24  AP