(Przed)pokój?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziesiątki tysięcy Izraelczyków demonstrowało w sobotę wieczorem w Tel Awiwie, domagając się pokojowego rozwiązania konfliktu z Palestyńczykami.
Wielki wiec zorganizowano w związku z szóstą rocznicą zamordowania izraelskiego premiera Icchaka Rabina na placu nazwanym jego imieniem. Media izraelskie informują, że obecny, prawicowy premier Ariel Szaron, który miał wygłosić przemówienie na wiecu, odwołał swój udział.
Demonstranci nieśli transparenty z napisem "Ponad 900 ofiar izraelskich i palestyńskich - jak długo jeszcze?", nawiązującym do krwawego bilansu ponad 13 miesięcy palestyńskiej intifady, czyli powstania, które wybuchło pod koniec września zeszłego roku po wizycie Ariela Szarona (wówczas jeszcze nie premiera) na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie.
Były też transparenty z napisem "Brak nam Ciebie, Icchak". Premier Rabin został zamordowany 4 listopada 1995 roku przez prawicowego ekstremistę żydowskiego. Rabin otrzymał w 1994 roku, wraz z przywódcą Palestyńczyków Jaserem Arafatem, Pokojową Nagrodę Nobla.
Tymczasem premier Izraela odłożył na czas nieokreślony planowaną na nadchodzący tydzień wizytę w Londynie i Waszyngtonie. Informując o tym w sobotę, biuro Szarona jako powód podało ogólnikowo "problemy bezpieczeństwa" w Izraelu. Nowy termin podróży premiera ma zostać ustalony wkrótce.
Szaron już wcześniej sygnalizował możliwość odłożenia podróży w związku z napięciem na Bliskim Wschodzie. Obserwatorzy nie wykluczają, że przywódca izraelski, którego stosunki z Waszyngtonem są napięte, chce uniknąć bezpośredniej presji USA, domagających się od Izraela złagodzenia polityki wobec Palestyńczyków.
Wprowadzenie przez Izrael w zeszłym miesiącu wojsk na tereny Autonomii Palestyńskiej (po zamachu na skrajnie prawicowego izraelskiego ministra turystyki Rehawama Zeewiego; do zamachu przyznał się Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny) spotkało się z ostrym potępieniem Waszyngtonu. Część obserwatorów wyraża opinię, że Amerykanom szczególnie zależy obecnie na wyciszeniu konfliktu bliskowschodniego, ponieważ zabiegają o poparcie Arabów dla swej wojny z terroryzmem.
IrP, pap