11.IX czy 13.XII?

Dodano:   /  Zmieniono: 
SLD, UP i Samoobrona chcą przesłania projektów ustaw o stanach nadzwyczajnych do komisji. PiS domaga się odrzucenia projektu o stanie wojennym, a PO krytykuje wszystkie.
Chodzi o przepisy definiujące pojęcia stan klęski żywiołowej, wyjątkowy i wojenny, regulujące kompetencje prawa i obowiązki poszczególnych władz i służb w trzech rodzajach stanów nadzwyczajnych.
Jako "spójne i uzupełniające się" określił prezydenckie projekty ustaw, którymi w pierwszym czytaniu zajmuje się w czwartek Sejm, Ryszard Hayn z SLD. "Za każdą z tych ustaw stoją doświadczenia społeczne - począwszy od stanu wojennego do powodzi w 1997 roku" -  ocenił poseł.
Zdaniem SLD, projekty budzą jednak kilka wątpliwości. Poseł podkreślił, że przewidywane przez projekt o stanie wojennym powołanie Komitetu Obrony Kraju nie ma umocowania w konstytucji. Jego zdaniem, należałoby - zamiast KOK-u - powoływać Radę Gabinetową, czyli posiedzenie rządu pod przewodnictwem prezydenta.
Bronisław Komorowski (PO) skrytykował prezydenckie propozycje. "Przewiduję poważne trudności co do konstytucyjności niektórych przepisów" - stwierdził. Podkreślił, że konstytucja nie przewiduje - a tak mówi projekt ustawy o stanie wojennym - by prezydent podczas wojny miał kierować obroną kraju. "Konstytucja mówi, że to  rząd sprawuje ogólne kierownictwo" - zaznaczył. Według PO, konieczna jest nowelizacja konstytucji, która określiłaby, kto jest odpowiedzialny za decyzje w sytuacjach kryzysowych.
Komorowski skrytykował również przewidywane w projekcie o stanie wojennym powołanie Naczelnego Dowódcy. To - zdaniem posła PO -  sygnał dla NATO, że "chcemy się bronić sami".
Ludwik Dorn (PiS) skrytykował zapisy pozwalające na internowanie osób powyżej 17 lat. "Sfera gangów i chuliganów jest wyjęta z  możliwości zatrzymania" - powiedział. Błędne - według PiS - jest również powoływanie KOK-u. Dorn wniósł o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu o stanie wojennym i skierowanie pozostałych do  prac w komisji.
Samoobrona uważa, że projekty są "priorytetowe" i jest za  skierowaniem ich do pracy w komisjach. Podobnie Unia Pracy i PSL. Ludowcy chcą skierowania projektów do komisji nadzwyczajnej, by  przyspieszyć pracę nad nimi.
les, pap