Szydło: Kaczyński nie podgrzewa atmosfery w kwestii krzyża

Szydło: Kaczyński nie podgrzewa atmosfery w kwestii krzyża

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Szydło (fot. FORUM)
Dość słów, czas na czyny - tak o kwestii krzyża na Krakowskim Przedmieściu mówi wiceprezes PiS Beata Szydło w rozmowie z TOK FM. - Są do tego uprawnione osoby, organa i dobrze by było, żeby już cała sprawa z krzyżem się skończyła - podkreśla Szydło.
- Pałac Prezydencki stał się przez całe wydarzenia, nie tylko 10 kwietnia, ale także po 10 kwietnia, takim miejscem symbolicznym. Miejsce składania wieńców jest i tam i w Krakowie. Przecież wieńce są składane i znicze palone pod Pałacem Prezydenckim od momentu katastrofy, a wtedy Bronisław Komorowski nie był jeszcze prezydentem - w taki sposób Szydło uzasadnia fakt, że posłowie PiS składają wieńce i palą znicze przed siedzibą prezydenta.

- PiS na pewno będzie się domagał uszanowania pamięci tych, którzy zginęli i uczuć rodzin tych ofiar. My zapominamy, że ofiary, które zginęły, pozostawiły tutaj swoich najbliższych, którzy cierpią do dziś. Szanujmy ich uczucia. Jarosław Kaczyński nie podgrzewa sytuacji, ja nie słyszałam wypowiedzi pana prezesa w sprawie tego co dzieje się pod Pałacem i nie wiem skąd się biorą takie odczucia - mówi o konflikcie o krzyż posłanka PiS.

Szydło ostro krytykuje rząd za podwyższenie podatku VAT. - Co chwilę rząd czy PO rzuca jakiś pomysł, a to becikowe, a to zasiłek pogrzebowy, a to VAT i mówi "podyskutujcie sobie wszyscy, a my będziemy dalej się tak bawić". Jeżeli chce się zrobić reformę finansów publicznych i chce się powiedzieć "martwimy się o polski budżet i pieniądze polskich podatników" to trzeba dać cały pakiet rozsądnych rozwiązań do dyskusji, a nie od czadu do czasu rzucać jakieś pomysły - denerwuje się wiceszefowa PiS.

TOK FM, arb