Polska jako jeden z nielicznych krajów będzie miała wyższy deficyt finansów publicznych niż w roku 2009. Obniżki możemy spodziewać się dopiero w 2011 roku.
— Komisja Europejska przewiduje wzrost deficytu z 7,1 proc. na koniec ubiegłego roku do 7,3 proc. na koniec tego roku — powiedział były minister finansów Mirosław Gronicki. — Moim zdaniem może sięgnąć 7,4 proc. PKB. Całkowity deficyt najprawdopodobniej przekroczy 100 mld zł — dodał.
Ekonomiści przewidują, że w 2011 roku deficyt powinien się obniżyć do poziomu ok. 6,4 proc. Nastąpi to głównie z powodu wzrostu podatku VAT oraz ograniczenia wydatków państwa, między innymi obniżenia zasiłków pogrzebowych. Polska musi się jednak liczyć z Traktatem z Maastricht. Aby spełnić kryterium z Maastricht w 2013 roku Polska musi zejść z deficytem do poziomu 3 proc. PKB. Według ekonomistów osiągniecie wymaganego poziomu będzie trudne.
ap, "Rzeczpospolita"
Ekonomiści przewidują, że w 2011 roku deficyt powinien się obniżyć do poziomu ok. 6,4 proc. Nastąpi to głównie z powodu wzrostu podatku VAT oraz ograniczenia wydatków państwa, między innymi obniżenia zasiłków pogrzebowych. Polska musi się jednak liczyć z Traktatem z Maastricht. Aby spełnić kryterium z Maastricht w 2013 roku Polska musi zejść z deficytem do poziomu 3 proc. PKB. Według ekonomistów osiągniecie wymaganego poziomu będzie trudne.
ap, "Rzeczpospolita"