Sędzia ze skazą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Transparency International Polska wystosowała w poniedziałek list otwarty, krytykujący wybór do Trybunału Stanu Krzysztofa Śniegockiego, podejrzanego o wyłudzenia.
Zgodnie z prawem Sejm na pierwszym posiedzeniu 23 października wybrał nowy skład Trybunału Stanu, który 20 listopada złoży ślubowanie. Jednym z sędziów jest Krzysztof Śniegocki (zgłoszony przez PSL), przeciwko któremu prokuratura od kilku lat prowadzi postępowanie w sprawie wyłudzenia pieniędzy.

Sprawę opisała w sobotę "Gazeta Wyborcza". Według gazety, z akt prokuratorskich wynika, że od 1999 r. prokuratura rejonowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie "wyłudzenia kwoty 264 tys. zł na szkodę Olgierda B. przez Barbarę Lewandowską-Kondej, prezesa zarządu spółdzielni mieszkaniowej Krokus, oraz Krzysztofa Śniegockiego, przewodniczącego rady nadzorczej spółdzielni w Warszawie, w dniach od 4 listopada 1992 r. do 31 sierpnia 1999 r., (...) oraz w sprawie działania przez wyżej wymienione osoby na szkodę wyżej wymienionej spółdzielni".

"W demokratycznych państwach obywatele oczekują od swoich przedstawicieli podejmowania w ich imieniu właściwych decyzji, również personalnych. Zawiedzenie tych oczekiwań zazwyczaj zamyka lub przynajmniej utrudnia politykom drogę do dalszego sprawowania funkcji publicznych" - czytamy w liście Transparency International Polska do marszałka Sejmu i szefów wszystkich klubów parlamentarnych.

Szefowa TI Polska Julia Pitera podkreśla, że Trybunał Stanu to jedyny w swoich rodzaju urząd, który orzeka o odpowiedzialności najważniejszych osób w państwie m.in. prezydenta, premiera, ministrów, szefa NIK, NBP i członków KRRiT oraz posłów. "Dlatego sędzia trybunału musi mieć najwyższy autorytet i być bez skazy. Mam nadzieję, że pod presją parlamentu i opinii publicznej ten pan sam zrezygnuje" - powiedziała Pitera, która uważa, że do czasu wyjaśniania sprawy Śniegocki nie powinien pełnić funkcji sędziego Trybunału Stanu.

Marszałek Sejmu Marek Borowski w poniedziałek podjął decyzję o przełożeniu uroczystości zaprzysiężenia członków Trybunału Stanu z 20 na 27 listopada - poinformował dyrektor Biura Informacyjnego Sejmu Stanisław Kostrzewa. Nie powiedział, jaki był powód jego decyzji.

em, pap