Małysz drugi w drugim

Małysz drugi w drugim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fin Risto Jussilainen skoczył o 2 m dalej od Adama Małysza i pokonał Polaka w drugim konkursie skoków narciarskich o PŚ w Kuopio. Polak nadal jest jednak liderem PŚ.
Znów tak jak wczoraj Małysz zajmował dalsze miejsce po I kolejce (w piątek był 6., dzisiaj 5-6. ex aequo z Japończykiem Kazuyoshi Funakim) i w II uzyskał największą odległość, ale tym razem nie udało mu się wyprzedzić wszystkich. Jussilainen był najlepszy po I serii skoków i pozycję lidera zachował do końca. A propos Finów to nie wystawili tym razem do zawodów Janne Ahonena, który fatalnie skakał w piątek.
W dzisiejszych kwalifikacjach do 50 najlepszych zakwalifikowali się także dwaj inni Polacy: Tomasz Pochwała (skoczył 114 m) i Wojciech Skupień (105,5). Małysz, który jako lider PŚ ma zapewniony start w konkursach bez eliminacji, uzyskał 124,5 m. Odpadli Tomisław Tajner (tylko 92 m) i Robert Mateja (katastrofalne 71 m). W konkursie Skupień zaliczył zaledwie 98,5 i to nie dało mu awansu do czołowej trzydziestki (zajął 45. lokatę). Pochwała natomiast - dzięki odległości 109,5 m - awansował po raz drugi z rzędu. Po I kolejce zajmował 27. miejsce.
Skaczący jako ostatni Małysz uzyskał 124,5 m, ale wcześniej inni skakali znacznie dalej: Austriacy Martin Hoellwarth i Andreas Widhoelzl po 125 m, Niemiec Stefan Hocke 126, jego rodak Martin Schmitt 127, a Jussilainen nawet 127,5. W porównaniu z piątkiem skoczkowie rozpoczynali jednak z wyższego o metr rozbiegu.
W II kolejce Pochwała już się nie przewrócił, jak wczoraj i dzięki odległości 105,5 m ukończył zawody na 25. miejscu.
Małysz w II serii uzyskał 124 m, dostał łączną notę 252,3 pkt i mógł tylko bezsilnie czekać na skoki rywali. A ci zawodzili, nie zawodząc tym samym Polaka: Funaki 122 m i 248,7, Hoellwarth 124 i 251,7, Widhoelzl 123 i 250,4, Hocke 122,5 i 250,3, Schmitt 117 i 240,7. Został tylko Jussilainen i nie zawalił: 123 i 253,9. Wygrał z Małyszem zatem o 1,6 pkt, gdy wczoraj Polak pokonał Schmitta o 0,8. Wygląda na to, że skoczek z Wisły daleki jest jeszcze od formy z minionego sezonu, kiedy regularnie skakał o 5 m dalej od wszystkich.
Małysz utrzymał się na pozycji lidera PŚ, za nim znajduje się Jussilainen. Znów świetnie skakał Amerykanin Clint Jones i podczas lutowych Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City może być groźny dla najlepszych, czytaj - dla Małysza.
Wyniki: 1. Risto Jussilainen (Finlandia) 253,9 pkt (127,5 m+123 m), 2. Adam Małysz (Polska) 252,3 (124,5+124), 3. Martin Hoellwarth (Austria) 251,7 (125+124), 4. Andreas Widhoelzl (Austria) 250,4 (125+123), 5. Stefan Hocke (Niemcy) 250,3 (126+122,5), 6. Kazuyoshi Funaki (Japonia) 248,7 (124,5+122), 7. Martin Schmitt (Niemcy) 240,7 (127+117), 8. Andreas Goldberger (Austria) 233,1 (122+117,5), 9. Veli-Matti Lindstroem (Finlandia) 225,1 (120+117), 10. Roberto Cecon (Włochy) 225,0 (120+117,5), ..., 25. Tomasz Pochwała (Polska) 181,0 (109,5+105,5).
Klasyfikacja generalna PŚ (po dwóch zawodach): 1. Adam Małysz (Polska) 180 pkt, 2. Risto Jussilainen (Finlandia) 150, 3. Martin Schmitt (Niemcy) 116, 4. Kazuyoshi Funaki (Japonia) 100, 5. Andreas Widhoelzl (Austria) 95, 6. Martin Hoellwarth (Austria) 92, 7. Stefan Hocke (Niemcy) 81, 8. Sven Hannawald (Niemcy) 63, 9. Andreas Goldberger (Austria) 54, 10. Roberto Cecon (Włochy) 52.
IrP, Eurosport, pap