Szwecja: centroprawica utworzyła rząd mniejszościowy

Szwecja: centroprawica utworzyła rząd mniejszościowy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fredrik Reinfeldt, fot. Wikipedia
Rządząca Szwecją od 4 lat koalicja czterech partii centroprawicowych pod nazwą Sojusz utworzyła we wtorek nowy rząd. Premier Fredrik Reinfeldt oraz najważniejsi ministrowie utrzymali stanowiska, gabinet nie ma jednak większości w parlamencie.
W wyborach parlamentarnych 19 września centroprawicowa koalicja utraciła w Riksdagu absolutną większość, do której brakuje jej tylko dwóch mandatów. Premier Reinfeldt zdecydował się nie szukać stałego poparcia u  opozycji i o większość będzie zabiegał przy konkretnych głosowaniach.

Dotychczasowy szef rządu ma do wyboru: negocjować z blokiem czerwono-zielonym (Socjaldemokracja, Partia Zielonych, Partia Lewicy) lub wygrywać głosowania dzięki 20 posłom nacjonalistycznego ugrupowania Szwedzcy Demokraci. Zdaniem wielu komentatorów uzyskiwanie poparcia tej niechętnej imigrantom partii może być bardzo niewygodne.

Posłanka nie zdążyła z toalety

W Szwecji mniejszościowy rząd może sprawnie pracować, co  wielokrotnie zdarzało się w historii. Rządzącym jest na przykład łatwiej uchwalić budżet, gdyż opozycja nie może poprzestać na krytyce, lecz musi przedstawić alternatywny projekt. W praktyce już okazało się, że nawet bez dwóch mandatów, których koalicji brakuje do większości, może ona wygrywać ważne głosowania. W poniedziałek przewodniczącym parlamentu został kandydat koalicji, w tym samym czasie jeden z posłów opozycji był poza Szwecją, a inna posłanka nie zdołała na czas przyjść z toalety, o czym szeroko rozpisywały się media.

Nowe nazwy i kompetencje

Nowy rząd w zdecydowanej większości tworzy poprzednia ekipa. Premier Reinfeldt ma nowego zastępcę - wicepremierem został minister edukacji Jan Bjoerklund. Nominacja ta  wynika z faktu, że właśnie reprezentowana przez Bjoerklunda Ludowa Partia Liberałów uzyskała drugi wynik wśród czterech partii tworzących koalicję. Stanowisko wicepremiera straciła Maud Olofsson z Partii Centrum, która jednak zachowała tekę ministra gospodarki i energetyki. Ponadto rząd firmować będą: mający silną pozycję i poparcie minister finansów Anders Borg, dzięki któremu, jak twierdzi premier, Szwecja spokojnie przeszła przez światowy kryzys, oraz znany na arenie międzynarodowej minister spraw zagranicznych Carl Bildt. Na  stanowisku pozostała również minister ds. europejskich Birgitta Ohlsson. Zmieniono nazwy i kompetencje niektórych ministerstw. Do rządu weszło siedem nowych osób.

Reinfeldt w przemówieniu w Riksdagu podczas prezentacji rządu oznajmił, że celem jego gabinetu jest utrzymanie dobrej sytuacji gospodarczej, tak aby móc rozwiązać problem bezrobocia. Chce pomóc młodym w wejściu na rynek pracy, a jednocześnie zapowiedział, że starsi będą musieli więcej pracować. Rząd chce też utrzymać popularne odliczenia od podatków na  usługi domowe (np. sprzątanie oraz remonty), na czym zarabia w Szwecji wiele polskich firm. Ponadto, jeśli dobra sytuacja ekonomiczna utrzyma się, koalicja nadal będzie obniżać podatki. W sprawach międzynarodowych rząd chce kontynuować dotychczasową politykę, m.in. pozostawić swój kontyngent w Afganistanie.

zew, PAP