Turcja: nie wymieniać Iranu jako zagrożenia

Turcja: nie wymieniać Iranu jako zagrożenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Turcja zgłosiła w poniedziałek nieco zastrzeżeń do planowanego przez NATO systemu obrony przeciwrakietowej, zwracając się o więcej szczegółów technicznych i wyrażając opinię, że systemu nie powinno się prezentować jako obrony przed Iranem - informuje Reuters.
NATO wskazuje, że celem tego systemu jest obrona sojuszu przed atakiem rakietowym "nieprzewidywalnych państw". Zachód podejrzewa Iran o prace nad bronią nuklearną. Turcja, która w ostatnich latach zacieśniła stosunki z dwoma sąsiednimi krajami: Iranem i Syrią, wskazuje, że nie sprzeciwia się idei tarczy antyrakietowej w Europie. Wyraża jednak obawę, że taki system mógłby zostać uznany przez Teheran za wrogi, jeśli NATO będzie wymieniać Iran jako zagrożenie.

Sekretarz obrony USA Robert Gates rozmawiał na te tematy z przedstawicielami władz tureckich przy okazji zeszłotygodniowego spotkania NATO. - Były negocjacje w tej sprawie w Brukseli w zeszłym tygodniu, a ostateczna decyzja ma być podjęta na szczycie w Lizbonie - powiedział Reutersowi przedstawiciel tureckiego MSZ (agencja nie podaje funkcji ani nazwiska).

- W tych ramach nie skłaniamy się ku idei określania takich krajów jak Iran, Syria i Rosja jako zagrożeń. Minister (spraw zagranicznych Turcji) przedstawił nasze stanowisko w tej kwestii - dodał wspomniany przedstawiciel tureckiego MSZ.

Reuters odnotowuje, że w piątek turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu powiedział: "Nie zauważamy zagrożenia ze strony któregoś z krajów sąsiednich i nie sądzimy, by nasi sąsiedzi stwarzali zagrożenie dla NATO".

Reuters cytuje też opinię anonimowego przedstawiciela NATO w Brukseli, który zapewniał, że tarcza antyrakietowa nie będzie wymierzona przeciwko żadnemu konkretnemu krajowi. - Ponad 30 państw buduje rakiety balistyczne i za 10-12 lat znajdziemy się w innej sytuacji globalnej, czy międzynarodowej - powiedział ów przedstawiciel NATO.

pap, ps