Kolejny cel: Irak

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do wojny z Irakiem wzywa prezydenta George'a W. Busha dziesięciu czołowych członków Kongresu. Ich zdaniem, gromadzi on broń masowej zagłady.
"Uważamy, że musimy bezpośrednio stawić czoła Sadamowi Husajnowi, i to raczej prędzej niż później. Jest konieczne, abyśmy wyeliminowali zagrożenie ze strony Iraku" - piszą w liście do prezydenta przywódca republikańskiej mniejszości w Senacie Trent Lott, były demokratyczny kandydat na prezydenta, senator Joseph Lieberman, były kandydat do republikańskiej nominacji prezydenckiej, senator John McCain, przewodniczący senackiej Komisji ds. Wywiadu Richard Shelby i przewodniczący Komisji Stosunków Międzynarodowych Izby Reprezentantów Henry Hyde.

Zwracają uwagę, że nie działają nałożone na Irak sankcje ekonomiczne; Husajn "nasilił" nawet produkcję broni chemicznych i biologicznych. Społeczność międzynarodowa nie ma nad tym żadnej kontroli, od czasu jak trzy lata temu zostały wydalone z Iraku komisje inspekcyjne ONZ.

Podobne stanowisko prezentuje także wielu, szczególnie prawicowych, komentatorów i ekspertów.

Bush wielokrotnie dał do zrozumienia, że tego nie wyklucza. Ostatnio zaapelował do Husajna, aby ten zezwolił na powrót inspektorów ONZ, sugerując, że jeśli tego nie uczyni, Irak poniesie surowe konsekwencje takiej decyzji.

em, pap