Abdul Raszid Dostum, afgański Uzbek, przywódca jednej z frakcji antytalibańskich, który twierdził, ze nie uzna nowego, tymczasowego rządu Afganistanu, zmienił zdanie.
Poinformował o tym przedstawiciel Departamentu Stanu USA na pokładzie samolotu, którym szef dyplomacji amerykańskiej Colin Powell leciał do Moskwy z Kazachstanu.
Dustum, którego ugrupowanie wchodzi w skład Sojuszu Północnego, ma mocną pozycję na północy Afganistanu.
Kilka dni temu sygnalizował niezadowolenie z niedostatecznej - jego zdaniem - roli swej frakcji Dżumbisz-e-Milli-e-Islami (Islamski Ruch Narodowy) w nowych władzach i zapowiadał bojkot. Jego frakcja domagała się stanowiska ministra spraw zagranicznych, a otrzymała jedynie dwa podrzędne resorty.
Obecnie Amerykanie twierdzą, że zmienił zdanie. "Dostum mówi, że chce współpracować z tymczasową administracją. Usłyszeliśmy o tym wczoraj. Rozmawialiśmy z ludźmi z jego frakcji" - powiedział przedstawiciel Departamentu Stanu USA, zastrzegając sobie anonimowość.
em, pap
Dustum, którego ugrupowanie wchodzi w skład Sojuszu Północnego, ma mocną pozycję na północy Afganistanu.
Kilka dni temu sygnalizował niezadowolenie z niedostatecznej - jego zdaniem - roli swej frakcji Dżumbisz-e-Milli-e-Islami (Islamski Ruch Narodowy) w nowych władzach i zapowiadał bojkot. Jego frakcja domagała się stanowiska ministra spraw zagranicznych, a otrzymała jedynie dwa podrzędne resorty.
Obecnie Amerykanie twierdzą, że zmienił zdanie. "Dostum mówi, że chce współpracować z tymczasową administracją. Usłyszeliśmy o tym wczoraj. Rozmawialiśmy z ludźmi z jego frakcji" - powiedział przedstawiciel Departamentu Stanu USA, zastrzegając sobie anonimowość.
em, pap