Włoski rząd chyli się ku upadkowi

Włoski rząd chyli się ku upadkowi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komentatorzy polityczni pesymistycznie patrzą na przyszłość włoskiego rządu pod przywództwem Silvio Berlusconi’ego po tym, jak jego były sojusznik zażądał dymisji premiera.
Dla większości komentatorów politycznych upadek rządu włoskiego jest jedynie kwestią czasu. Według „Le Monde" klimat polityczny we Włoszech rozgrzewa się do czerwoności. Szczególnie po tym, jak przewodniczący włoskiej Izby Deputowanych Gianfranco Fini zażądał dymisji premiera Silvio Berlusconi’ego, którego pozycja została osłabiona przez enty skandal seksualny. Fini chciał, aby Berlusconi swym odejściem umożliwił zorganizowanie wcześniejszych wyborów i, w konsekwencji, uformowanie nowej koalicji centro-prawicowej.

Gianfranco Fini, wyrzucony w lipcu z partii „Lud Wolności", którą współtworzył z Berlusconim, założył swoją formację – „Przyszłość i Wolność dla Włoch”. Podczas kongresu inaugurującego powstanie nowej partii Fini ogłosił, że premier Włoch powinien ustąpić, gdyż Lud Wolności prawie nie istnieje, a kraj potrzebuje nowego programu.

Fini zadeklarował, że może wspomóc nowy rząd kierowany przez Berlusconi’ego tylko jeśli ten ostatni zaakceptuje pewne warunki. W przeciwnym wypadku, szef „Lud Wolności" zapowiada koalicję z chadecką i centroprawicową partią UDC. Program przyszłego rządu miałby obejmować pomoc w rozwoju południa Włoch, plan obniżenia bezrobocia, a także zmiany w przepisach wyborczych

kw