Ordynacka nie zapomina o Szmajdzińskim. "Jurek jest w naszej pamięci"

Ordynacka nie zapomina o Szmajdzińskim. "Jurek jest w naszej pamięci"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stowarzyszenie Ordynacka przyznało zmarłemu w katastrofie smoleńskiej posłowi SLD, wicemarszałkowi Sejmu Jerzemu Szmajdzińskiemu medal "Zasłużony dla Ruchu Studenckiego". Medal odebrała w Warszawie wdowa po odznaczonym Małgorzata Szmajdzińska.
Medal ustanowiony w 60. rocznicę powstania Zrzeszenia Studentów Polskich przekazali wdowie po wicemarszałku Sejmu szef komisji historycznej ZSP Wiesław Klimczak oraz przewodniczący stowarzyszenia Włodzimierz Czarzasty i były prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Jurek jest w naszej pamięci. Część jego aktywności, w środowisku studenckim, jest w naszej pamięci. Niech ten medal będzie znakiem tej właśnie pamięci - powiedział Klimczak wręczając wyróżnienie Szmajdzińskiej.

Szmajdzińska podziękowała członkom Stowarzyszenia Ordynacka. - Wiem, że Jurek był waszym przyjacielem. Był człowiekiem wielu cnót, wspaniałego charakteru, absolutnie prawdziwym propaństwowcem - podkreśliła. Mówiła też, że jej mąż "przez całe życie był człowiekiem wspierającym innych, wspaniałym przyjacielem". Zaznaczyła, że jest dumna z tego, iż jego przyjaciele ze stowarzyszenia to docenili. - Bardzo wiele osób szanowało i szanuje mojego męża za to, jakim był człowiekiem i Ordynacka za to również go odznacza - mówiła. Przywołała też swoją rozmowę z Olgą Krzyżanowską, która - jak relacjonowała Szmajdzińska - powiedziała jej, że Jerzy Szmajdziński "nigdy się nie zmienił, był zawsze taki sam". - Ja to potraktowałam, jako wielki komplement. Życzyłabym wszystkim politykom aktywnym dzisiaj, żeby trzymali taką klasę. Mówię to o własnym mężu, ale chyba mam do tego prawo, bo był godnym naśladowania wzorem - podkreśliła.

PAP, arb