Węgrzyn upomniany przez komisję etyki. Wróbel: to skandal!

Węgrzyn upomniany przez komisję etyki. Wróbel: to skandal!

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. FORUM
Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Węgrzyn został ukarany przez komisję etyki zwróceniem uwagi, za komentarz pod adresem posłanki PiS Marzeny Wróbel. - To skandal - oburza się parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości i dodaje, że ta decyzja ma podłoże polityczne.
- Nie będę komentować orzeczenia komisji etyki - powiedział Węgrzyn i dodał, że "słowa, które wypowiedział pod adresem Marzeny Wróbel nie powinny paść w parlamencie". Zaznaczył jednak, że słowa "jaki kolor ubrała jeszcze, kuźwa!" padły w prywatnej rozmowie z Andrzejem Czumą.  - Mieliśmy pecha z Andrzejem, że nas mikrofon złapał. Nie jestem pierwszym, czy ostatnim, który zaliczył wpadkę na włączonym mikrofonie - skwitował Węgrzyn. Poseł PO powiedział też, że więcej nie zachowa się tak, by stanąć przed komisją etyki.

Marzena Wróbel jest jednak oburzona tym, że Węgrzyn został tylko upominany. Dodała, że ta decyzja ma podłoże polityczne. - To praktycznie brak kary - oceniła i dodała: - Ale ja niczemu się już nie dziwię. Widzę, że bezwzględnie obowiązuje lojalność klubowa wobec swoich.

Wróbel nie wiedziała chyba jednak, kto podejmował decyzje w sprawie ukarania Węgrzyna. Na początku obrad komisji byli co prawda wszyscy zasiadający w niej posłowie, ale po kilku minutach salę opuścili Sławomir Rybicki z Platformy i Franciszek Stefaniuk z PSL. Decyzję o ukaraniu Węgrzyna podejmowali Elżbieta Witek z PiS i Henryk Gołębiewski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

tvn24, ps